Jeśli dziecko bardzo długo nie mówi (około 2 roku życia nie wypowiada jeszcze żadnych słów) należy udać się do logopedy i psychologa. Powinno się dokonać badania słuchu i badania neurologiczne. Jeśli po tych badaniach okazuje się, iż nie ma obiektywnych przesłanek co do powodu z jakiego dziecko nie mówi, musimy z nim ćwiczyć. Oczywiście, może okazać się potrzebna pomoc specjalisty, ale w domu można również wspierać mowę dziecka.

Historyjki obrazkowe – dostępne na rynku w formie obrazków, które należy ułożyć w logiczne i powiązane historyjki. Prosimy dziecko o opowiedzenie co dzieje się na obrazku, zadajemy pomocnicze pytania. Nie krytykujemy dziecka jeśli tylko gestykuluje, próbując opowiadać. Ważne, aby czuło potrzebę komunikacji.

Wierszyki i rymowanki – to znany od wieków sposób na „wciąganie” małego człowieka w mówienie. Są one zazwyczaj proste, krótkie i zabawne. Powtarzamy co jakiś czas te same wiersze. Dobrym sposobem jest dodawanie do tego gestów. Nasze dziecko bawiąc się, będzie miało większą motywację i swobodę w próbach nauki mówienia.

List – zabawa w pisanie pod dyktando naszego dziecka to doskonały sposób na wypowiadanie słów. Nie jest ważne, jakie słowa dziecko wypowiada i czy one coś oznaczają. Piszemy i cieszymy się mówiąc: „zobacz to ty powiedziałeś!”

Mów jak kot – zabawa polega na rozmowie poprzez znane dla dziecka słowa, takie jak: miau, hau, ko-ko, pi-pi. Przy tej zabawie dziecko ma możliwość wypowiedzenia się w dziwny, ale ciekawy sposób.

Czytanie książeczek powinno stać się, dla rodziców dzieci słabo mówiących nałogiem. Czytanie bowiem opowiadań, pokazywanie obrazków i opowiadanie historii wspiera bardzo proces nauki mowy.

Warto też wykonywać w domu proste ćwiczenia logopedyczne, na przykład:
– wysuwanie języka jak najdalej i chowanie go jak najszybciej,
– oblizywanie warg,
– nadmuchiwanie policzków,
– puszczanie baniek mydlanych,
dmuchanie przez słomkę.

Uwaga!

Ważne, aby rodzice byli dla dziecka wsparciem i aby umieli powstrzymać się od porównywania swojego słabo mówiącego dziecka z innymi świetnie mówiącymi.

Czy trzymacie się reguł i zasad w tej kwestii czy raczej stawiacie na spontaniczność? Jaka jest Wasza opinia?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak wzmocnić odporność małego dziecka?
Następny artykułJak zachęcić dziecko do czytania?

Agnieszka Gradowska - ukończyła studia pedagogiczne (Akademia Pedagogiki Specjalnej) oraz terapeutyczne (Instytut Badań Edukacyjnych) oraz liczne kursy i szkolenia specjalistyczne. Czynny pedagog i trener umiejętności społecznych.  Jest współpracownikiem kilku stowarzyszeń działających na rzecz dzieci o wyjątkowych potrzebach edukacyjnych. Pisze artykuły do największych polskich portali internetowych.

Nasz specjalista  pisze o sobie:

Moją dewizą jest działanie, pewnie dlatego zajęcia przez mnie prowadzone są tak lubiane przez dzieci, których znakiem rozpoznawczym jest ciągły ruch. Stawiam sobie (i innym) realne wyzwania, aby zdobywanie nowych umiejętności przyczyniało się do rozwoju ludzi (tych dużych i małych), którzy ze mną współpracują.

Moją pasją są ludzie i praca z nimi, którą realizuję  m.in. poprzez wolontariat w zakładzie karnym, prowadzenie warsztatów twórczości dla dzieci czy specjalistycznych kursów dla dorosłych. Jakiś czas temu poproszono mnie o podzielenie się doświadczeniem poprzez cykl artykułów, które zostały opublikowane w Internecie. Artykuły przypadły do gustu czytelnikom… a mnie spodobało się pisanie – podoba mi się do dziś :-).

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here