Młode mamy często są niezwykle ambitne i przewrażliwione na punkcie swoich dzieci. Chcą, aby ich pociecha była najlepsza, najmądrzejsza i książkowo pokonywała kolejne etapy rozwoju, takie jak raczkowanie, ząbkowanie, czy siusianie do nocniczka. Kiedy okazuje się, że nasze dziecko zdobyło umiejętność, którą większość rówieśników dopiero opanowuje, wówczas przepełnia nas duma. Jeśli jednak usłyszymy, że rówieśnik naszego dziecka umie więcej, zaczynamy zastanawiać się, czy nie popełniliśmy zaniedbania.
Przede wszystkim należy z przymrużeniem oka traktować wszelkie piaskownicowe „pojedynki na dzieci”. Często mamy koloryzują i wyolbrzymiają przymioty swoich pociech. Nie wpadajmy więc w panikę, tylko dlatego, że dziecko sąsiadki urodzone w tym samym miesiącu co nasze, ma dwa ząbki więcej. Niepotrzebnie narażamy na stres siebie i dziecko.
Korzystając z poradników lub nawet podręczników medycznych traktujących o rozwoju dzieci, nie należy dosłownie trzymać się wszelkich wyznaczonych tam cezur. Etapy rozwoju i czas opanowania umiejętności mówienia, chodzenia czy przyswojenia treningu czystości są orientacyjne. Nie istnieje dziecko, które osiąga wszystkie znamienne etapy rozwoju zgodnie z podręcznikowymi ramami czasowymi.
Warto jednakże znać przybliżony czas, w którym dziecko powinno siadać, raczkować i chodzić. Znaczące opóźnienia w rozwoju motorycznym powinny być konsultowane z pediatrą i ortopedą. Podobnie niepokojące objawy z innych sfer, znacznie opóźniona mowa, trudności z opanowaniem czytania, czy komunikacją także powinny być konsultowane.
Jeśli jednak uczymy dziecko siusiać do nocnika, samodzielnie ubierać się, malować, czy wiązać sznurowadła nie denerwujmy się, że inne dzieci już to potrafią. Do każdego zadania należy uzbroić się w cierpliwość i uczyć dziecko w atmosferze doskonałej zabawy i wzajemnego zrozumienia. Nie można wywierać presji, krzyczeć, czy co gorsza karcić dziecko za to, że czegoś nie umie. Warto pamiętać o tym, że każde dziecko rozwija się we własnym indywidualnym tempie i należy mu na to pozwolić.
Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Wypowiadajcie się w komentarzach.
