Czynniki wewnętrzne to te, które mają funkcję motywacyjną, sprawiają, że pracownicy czują się zadowoleni, czyli zmotywowani. Bodźce tego rodzaju pochodzą z tzw. treści pracy. Są to zadania, które dla pracownika są interesujące i stanowią wyzwanie, możliwość podejmowania odpowiedzialności i samodzielności w wykonywanych działaniach czy osiągane uznanie społeczne. Druga grupa czynników – zewnętrzne, odnoszą się do warunków pracy, poziomu płac, relacji z przełożonymi i poczucia stabilizacji zawodowej. Właśnie ta grupa zewnętrznych czynników, nazywana inaczej czynnikami higienicznymi, odpowiada za brak niezadowolenia lub niezadowolenie z wykonywanej pracy.W przeciwieństwie do czynników wewnętrznych, nie są one w stanie wpływać na zadowolenie z pracy, stanowią raczej zespół elementów decydujących o tym, czy pracownik odczuwa zaspokojenie potrzeb na podstawowym poziomie. Można ten etap porównać do elementarnych poziomów piramidy Maslowa – potrzeb fizjologicznych i bezpieczeństwa oraz części potrzeb społecznych. Tak więc na demotywację pracowników mają wpływ podstawowe elementy związane z pracą, takie jak pensja umożliwiająca zaspokojenie potrzeb rodzinnych, poprawne relacje zawodowe, poczucie bezpieczeństwa związane ze stałością zatrudnienia i środowisko pracy zapewniające warunki, które dają możliwość prawidłowego wykonywania swoich obowiązków (odpowiednie narzędzia pracy, wyposażenie zgodne z normami, jasno określone reguły postępowania i cele do realizacji, itp.).

Uwaga!

Odpowiedź na tytułowe pytanie Jak nie demotywować pracowników?, można więc sformułować następująco: należy postępować tak, by zaspokoić ich oczekiwania wynikające z podstawowych potrzeb. Nieznaczne podniesienie pensji, która ledwie zapewnia przetrwanie z miesiąca na miesiąc, czy wyposażenie pracownika w monitor komputerowy, który działa bez potrzeby trzykrotnego uderzenia dłonią w tył obudowy, nie mają mają mocy motywacyjnej. To działania, które wpływają raczej anty-demotywacyjnie, czyli pozwalają nie demotywować. Techniki motywujące, to już odrębne zagadnienie.

Co najbardziej Was demotywuje do pracy? Czekam na Wasze komentarze.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak zwiększyć efektywność handlowca?
Następny artykułMetoda Hellingera – na czym polega?

Katarzyna Aleksandrzak – absolwentka psychologii specjalizująca się w psychoedukacji i szkoleniach metodami aktywnymi. Prócz licznych staży, doświadczenie zdobywała podczas treningów superwizowanych w szkole trenerów Grupa TROP. Autorka scenariuszy szkoleniowych.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Kilka lat temu ukończyłam studia z zakresu psychologii w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej. Psychologia odkąd pamiętam była moją pasją i z tą myślą wybierałam kierunek kształcenia. Zarówno uczelnia, jak i praca na stażach, praktykach, a później zawodowa, pozwoliły mi odkryć znacznie więcej zastosowań znajomości tej dziedziny nauki niż się spodziewałam. Najciekawsze jest dla mnie łączenie jej z nowoczesnymi technologiami, wykorzystaniem w marketingu z naciskiem na jego internetową formę czy też w e-learningu i szeroko pojętym zarządzaniu.

Interesuję się także metodyką szkoleń, ukończyłam specjalizację z psychoedukacji metodami aktywnymi. Swoją przyszłość zawodową łączę z pracą trenera kompetencji miękkich. Zawsze lubiłam też pracę z tekstami, co pozwala mi od wielu lat wykonywać zawody, w których umiejętność sprawnego posługiwania się słowem pisanym jest niezbędna. Żeby ponieść swoje zdolności w tym zakresie odbyłam studia podyplomowe o specjalizacji Edytorstwo Współczesne, na kierunku Edytorstwa i Krytyki Tekstu Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego.

Prywatnie jestem mamą bliźniaczek i większość mojego wolnego czasu spędzam ze swoimi dziećmi. Pozostałe chwile uwielbiam poświęcać na czytanie – literatura to moja największa pasja.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here