W artykule nie będzie możliwe podanie konkretnego pomysłu na biznes. W jednym miasteczku gwarantem zarobku będzie punkt ksero, w innym punkt skupu makulatury, w jeszcze innym otwarcie fabryki przetwórstwa owocowego lub myjni samochodowej. Cały szkopuł polega na rozeznaniu zapotrzebowania na dany produkt czy usługę. Rozpoczynanie działalności w małej miejscowości powinno rozpocząć się od badania rynku pod kątem położenia geograficznego, ilości mieszkańców, prowadzonych na terenie regionu inwestycji lub planów inwestycyjnych, liczby ludności, wieku oraz sytuacji materialnej. Pod uwagę trzeba będzie wziąć całe mikro otoczenie naszego przedsiębiorstwa. Dostępność do produktów w hurcie, możliwości rozwoju i ekspansji. Rozważyć nie tylko co sprzedawać, ale gdzie, w jaki sposób przeprowadzać akcje marketingowe, jakie marże narzucić na proponowane produkty czy usługi. Podstawą będzie znalezienie takiej gałęzi działalności gospodarczej, jakiej w naszym małym miasteczku jeszcze nie ma. Warto odwiedzić urząd miasta czy gminy, przeszukać internet lub zwyczajnie przespacerować się ulicami.
Jeśli miasteczko znajduje się w niedalekiej okolicy większego miasta, próba rozpoczęcia niektórych działalności, które w tym dużym mieście już są, będzie błędem. Dla przykładu otwieranie sklepu z odzieżą, w którym z powodu wysokości czynszu lokalowego i ogólnych kosztów prowadzenia działalności, będziemy musieli wprowadzić duży narzut cenowy, jest błędem. Klient będzie wolał po zakupy odzieżowe wybrać się do marketu w mieście obok. Za to otwarcie zakładu fryzjerskiego, oferującego usługi z zakresu kosmetyki, manicure, pedicure oraz strzyżenie to już dobry pomysł. Nawet jeśli jeden taki punkt już istnieje, konkurencja nie zaszkodzi. Możliwość wykonania usługi w domu u klienta, fakt, że jesteśmy częścią społeczności (co za tym idzie potencjalny klient nas zna) – będą działać na korzyść naszego biznesu.
Jeśli w miejscowości nie ma placówki bankowej lub jest tylko jednego banku, warto zastanowić się nad otwarciem punktu bankowego. Zyski może przynieść także kiosk wielobranżowy, w którym klient będzie mógł wyposażyć się w najczęściej kupowane produkty, bez konieczności odwiedzania dużej miejscowości. Takie kioski powinny oferować sprzedaż podstawowych artykułów żywnościowych, środków czystości, kosmetyków, prasy, tytoniu, alkoholu. Ustawienie w lokalu lottomatu czy zamontowanie bankomatu w witrynie wystawowej to dodatkowy zysk.
Dobry pomysł to także zapewnienie rozrywki. Kafejka internetowa, którą można otworzyć nawet na parterze domu, czy w przystosowanej w odpowiedni sposób piwnicy. Lodziarnia, kawiarnia, pub. Możliwości jest nieograniczona ilość. Jeśli w pobliżu naszego miasteczka powstawać ma autostrada, zadbajmy o pracowników budowy, dzierżawiąc budkę sprzedającą ciepłe posiłki, napoje czy tytoń. Jeśli w okolicznym mieście odbywać się będą mecze EURO 2012, a my już mamy działalność gospodarczą, odpowiednio wcześnie postarajmy się o rozszerzenie jej o sprzedaż gadżetów i pamiątek.
Doskonałym i sprawdzającym się w wielu małych miejscowościach pomysłem na biznes jest sklep obwoźny. Inwestycja w samochód dostawczy będzie podstawą. Sklep obwoźny oferować będzie artykuły takie jak pieczywo, nabiał, wędliny, gazety czy inne. Reklamując swój obwoźny handel wśród mieszkańców, w ustalonych dniach i godzinach jeździmy z towarem po miejscowości. Możemy również zbierać od mieszkańców zamówienia na zakupy, które przywożone im będą pod drzwi. Ten sposób na handel z niejednego sklepikarza uczynił poważnego przedsiębiorcę.
Uwaga!
Wiele zależy od zapotrzebowania w danej miejscowości oraz od naszej przedsiębiorczości i pomysłowości. Małe miejscowości dają wiele możliwości, trzeba umieć je jedynie w dobry sposób wykorzystać.
A jaki biznes według Was warto by otworzyć w małej miejscowości? Podzielcie się swoimi pomysłami w komentarzach.