Na wstępie od razu trzeba zaznaczyć, że nie wszystkie dyscypliny są wskazane dla nadciśnieniowców. Powinniśmy wybierać sporty wytrzymałościowe, które charakteryzują się powtarzalnością i dynamiką ruchów, w trakcie ich wykonywania uruchamiamy pompy mięśniowe co wspomaga krążenie. W trakcie ruchu ciśnienie nam oczywiście podskoczy, ale w dalszej perspektywie sport może przyczynić się do jego obniżenia i ustabilizowania. Nie zapominajmy, że w trakcie ruchu razem z potem z organizmu wydalana jest woda i sól, przez co spada ilość krążącej krwi i tym samym obniża się ciśnienie. Do tego należy dodać również efekt pośredni – nadciśnieniu często towarzyszy nadwaga, a pozbywając się zbędnych kilogramów przez sport, w dalszej perspektywie wpływamy na obniżenie ciśnienia.
Osoby zmagające się z nadciśnieniem muszą jednak zachować ostrożność przy wyborze uprawianej dyscypliny. Kardiolodzy odradzają bieganie, które proponują zastąpić długimi spacerami czy szybszymi marszami. Kategorycznie odpadają wszelkie ćwiczenie siłowe (podnoszenie ciężarów, ćwiczenia na siłowni, zapasy, gimnastyka na przyrządach). Im większy, jednorazowy, krótkotrwały wysiłek – tym większy skok ciśnienia. Ostrożność należy zachować również w przypadku dynamicznych gier zespołowych. Zasadniczą kwestią jest w tym przypadku nasz stosunek do wykonywanej aktywności. Jeśli chcemy pograć raczej „na luzie”, towarzysko i będziemy kontrolować wysiłek – nie będzie ku temu przeciwwskazań. Niezdrowe może okazać się nastawienie na rywalizację, walkę, nieustępliwość w dążeniu do zwycięstwa, gdyż wtedy ciśnienie torpedowane jest nie tylko przez wysiłek, ale też (często niezdrowe) emocje i łatwo się w takiej sytuacji zapomnieć.
Jakich dyscyplin mogą się zatem podjąć osoby z nadciśnieniem? Przede wszystkim będą to wspomniane już marsze i spacery (ewentualnie lekkie przebieżki, ale tylko wówczas gdy już wyrobimy sobie konkretną wytrzymałość i kondycję), pływanie, jazda na rowerze. Na pewno nie zaszkodzą nam również te bardziej statyczne formy ruchu jak pilates czy joga (łatwiejsze asany), zwłaszcza, że pomogą one osiągnąć nam tak wskazany przy nadciśnieniu stan spokoju i relaksu.
Uwaga!
Niezależnie od tego, na który sport ostatecznie się zdecydujemy, ważne by „słuchać” swojego organizmu i nie przeoczyć momentu, w którym powie nam „dość”. Jeśli doprowadzimy się do bardzo intensywnej zadyszki i zauważymy, że nasz oddech stał się niebezpiecznie szybki, natychmiast przerywamy ćwiczenie, staramy się uspokoić pracę serca i poczekać z wznowieniem ruchu, aż do normalizacji oddechu. Jeśli jednak nadal będziemy mieć obawy i wątpliwości związane z uprawianiem sportu przy nadciśnieniu, zawsze dla pewności warto skonsultować się z lekarzem prowadzącym, który pomoże dostosować nam formę, intensywność i częstotliwość ruchu do naszego stanu zdrowia.
Na jakie aktywności fizyczne stawiacie, mając nadciśnienie? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.