1. Decoupage sprawdza się na drewnie, MDF-ie, metalu, tekturze, tworzywach sztucznych, szkle i ceramice. Jeśli nie posiadamy starych, wymagających odnowienia przedmiotów, możemy zaopatrzyć się w gotowe, specjalnie przygotowane artykuły do dekorowania tą techniką.

Ich główną zaletą jest fakt, że nie wymagają dodatkowego przygotowania. Nie trzeba ich odtłuszczać, ani pokrywać primerem (bazą, która zwiększa przyczepność farb do podłoża). Wśród przedmiotów do ozdabiania znajdziesz: drewniane pudełka, podstawki, bransoletki, wieszaki, ramki, tace, chusteczniki, dzbanki i wiele, wiele innych.

2. Dekorowany przedmiot trzeba najpierw pomalować. Do malowania użyj farb akrylowych. Są nietoksyczne, można rozcieńczać je wodą i ładnie kryją powierzchnie, ponieważ zawierają wysoki procent pigmentów. Niestety, ulegają wpływom czynników zewnętrznych, więc blakną na słońcu lub zmywają się przy kontakcie z wodą, dlatego bardzo istotne jest pokrycie pomalowanych przedmiotów lakierem. Im więcej warstw lakieru, tym lepiej.

3. Na pomalowane powierzchnie przyklejamy ozdobne motywy. Do decoupage’u używamy papieru klasycznego, papieru velo lub serwetki z papieru ryżowego. Papier do decoupage’u powinien być cienki, ale jednocześnie wytrzymały i sprężysty. Ja z powodzeniem używam zwykłych serwetek lunch’owych, które są tańsze od specjalnych papierów do decoupage’u i łatwiej dostępne.

4. Słowo decoupage pochodzi od francuskiego decouper i oznacza tyle, co wycinać. Do wycinania motywów potrzebne są zatem precyzyjne nożyczki. Przyda się także nożyk.

5. Wycięte motywy przyklejamy na powierzchnię pokrytą klejem. Na rynku są dostępne specjalne kleje do decoupage’u. Są kleje winylowe oraz kleje velo. Ich główną zaletą jest to, że doskonale współpracują z cienkim papierem, wycięte motywy dają się łatwo przesuwać po powierzchni, a klej nie pozostawia śladów. Ja lubię używać taniego wikolu rozcieńczonego wodą. Może nie nadaje serwetkom lepszej sprężystości, ale jest skuteczny i niewidoczny po wyschnięciu.

6. Jak już wcześniej wspomniałam – gotową pracę pokrywamy lakierem, który utrwali naszą pracę i ochroni ją przed wpływem słońca lub wody. Lakiery mogą być matowe, półmatowe i błyszczące. Używamy ich wedle uznania. Niektóre lakiery posiadają specjalne właściwości, np. postarzają przedmiot. Bardzo wygodne są lakiery w spray’u. Kilka lat temu zakupiłam puszkę zwykłego lakieru do drewna. Posiadam go do dziś, choć nie zużyłam nawet połowy.

7. Czasem zależy nam na specjalnym efekcie, np. postarzaniu lub tworzeniu pęknięć. Do tego służą specjalne preparaty: lakier postarzający, bejca, wosk przyciemniający. Do tworzenia spękań często używa się preparatów dwuskładnikowych. Są nimi cracle sottile oraz cracle medium. Pęknięcia uwydatnia się porporiną (drobniutkim proszkiem, którym wypełnia się pęknięcia), pigmentami lub bejcą. Przedmioty można także pozłacać. W tym celu zaopatrujemy się w złotą folię w płatkach. Ja osobiście lubię pozłacać przedmioty złotolem – lakierem w złotym kolorze. Efekt jest bardzo podobny.

decoupage poradyFot. Monika Piotrowska

8. Pędzle, gąbki, wałki – to wszystko jest również bardzo ważne przy zdobieniu przedmiotów. Płaskimi farbami nakładamy farby lub kleje. Cieniutkimi pędzelkami stożkowymi malujemy drobne detale. Pędzle do tapowania służą do nakładania złotej folii lub robienia plamek. Kauczukowe wałki dociskają wycięte elementy do podłoża, wyrównują fałdki i pomagają pozbyć się pęcherzyków powietrza.

Uwaga!

Oryginalne, specjalistyczne preparaty, narzędzia i materiały nie należą do najtańszych, dlatego warto poważnie zastanowić się nad tym, czy decoupage nie jest tylko chwilowym kaprysem. Jeśli zdecydujecie się na takie hobby, z pewnością nie pożałujecie. Nie ma nic przyjemniejszego od oglądania efektów zakończonej pracy. Trzeba jednak być cierpliwym i dokładnym. Decoupage jest czasochłonny i wymaga skupienia oraz precyzyjnego działania.

Podoba Wam się technika decoupage’u? Dlaczego? Podzielcie się opiniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKolczyki z plastikowej butelki – jak zrobić?
Następny artykułChińskie wróżby – na czym polegają?

Monika Piotrowska - z zawodu pedagog, animator kultury. Entuzjastka wszystkiego, co jest eko, etno oraz hand-made. Bardziej crafter'ka, niż projektantka; szydełkuje, szyje, haftuje, “dekupażuje”, maluje, fotografuje...

 

Autorka Mika Kośka Projekt - inicjatywy twórczo-przetwórczej poświęconej hendmejdowi, recyklingowi i etnodizajnowi. Czasem także wokalistka i producent muzyczny - Miss Brefka.

Projekty Moniki Piotrowskiej:


http://mikakoska.pl/
https://www.facebook.com/mikakoska

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here