Do haftu koralikowego będziemy potrzebować oprócz materiału, nici i igły, także niewielkich koralików. Najczęściej stosuje się w tym przypadku koraliki typu „oponki” albo koraliki w kształcie rureczek. To koraliki odgrywają główną rolę w przypadku tego rodzaju haftu – można wykonać z nich trójwymiarowe kształty, ale jest to spore wyzwanie i tylko mając dużą wprawę, warto się za to zabierać. Najlepiej rozpoczynać przygodę z tym rodzajem haftu, naszywając koraliki na płaską powierzchnię.

Na samym początku rysujemy na tkaninie wzór, który ma się później pokryć koralikami. Może być to niemalże każdy rodzaj materiału, może z wyjątkiem takich, przy których bylibyśmy zmuszeni używać sporej siły przy wbijaniu igły (na przykład skóra).

Wyszywać koralikami można w dwojaki sposób. Pierwszy sposób (mniej pracochłonny) – długą nitkę wprowadzamy do materiału (od spodu) na jednym z końców miejsca, które ma być ozdobione. Koniec nitki można w tym przypadku zabezpieczyć supłem. Potem nadziewamy na nią koraliki w takiej ilości, jaka jest nam akurat potrzebna. Ten zestaw paciorków układamy idealnie wzdłuż wzoru. Co jakiś czas – co kilka kolejnych koralików – przyszywamy nić, na której są one umieszczone do tkaniny. Dzięki temu sznurek z paciorków zachowa nadany mu przez nas kształt. Druga końcówka nici także musi znaleźć się w spodniej części materiału i być zabezpieczona przed wysunięciem się.

Drugi sposób wymaga znacznie więcej wysiłku i cierpliwości, ale warto, bo efekty będą fantastyczne. Polega on na przyszywaniu do materiału pojedynczych koralików ułożonych w ciągły wzór. Jest on efektywniejszy w momencie, gdy chcemy ozdobić tkaninę kilkoma niewielkimi grupami koralików. Tym sposobem możemy przymocować do materiału koraliki ułożone w bardziej fantazyjne wzory – np. cienkie rureczki naszyte „w jodełkę”. Pamiętajmy, żeby każda z końcówek użytych nici była związana w supełek z lewej strony materiału. W przeciwnym wypadku może ona wypaść, a koraliki na nią nanizane – po prostu z niej spadną.

W przypadku jednego i drugiego sposobu trzeba używać nici koloru identycznego z kolorem tkaniny.

Jak Wam idzie haft koralikowy? Jak najbardziej lubicie haftować? Podzielcie się swoimi doświadczeniami!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak przewozić bagaż na motocyklu?
Następny artykułCrash pady – co to, do czego służą, jak zamontować?

Dominika Olszewska – absolwentka dziennikarstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej pasją jest język hiszpański i szeroko pojęty Handmade: haftuje, wykonuje biżuterię; entuzjastka decoupage. W naszym serwisie mają Państwo okazję podziwiać jej prace.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Przygoda z własnoręcznie robioną biżuterią rozpoczęła się zupełnie niespodziewanie – od kolczyków stworzonych z uszkodzonego naszyjnika. Jako że efekt był zadowalający, zaczęły powstawać kolejne kolczyki, zawieszki, bransoletki z koralików, stopniowo dodawałam do nich inne elementy: piórka, muszelki, itp., by biżuteria była coraz ciekawsza i niepowtarzalna. W ten sposób zapełniłam całą szufladę i obdarowałam nimi mnóstwo koleżanek. Potem przyszła kolej na figurki z masy solnej, modeliny oraz haftowanie. Ostatnio odkryłam urok ozdób wykonanych z filcu.

Oprócz tego, zajmuję się tłumaczeniami z języka hiszpańskiego, który od wielu lat jest moją wielką pasją. Fascynuje mnie wszystko, co związane z kulturą śródziemnomorską, mediami oraz rozwojem osobistym

W każdej wolnej chwili zakładam rolki i robię rundkę po pobliskim parku, co mnie odstresuje i daje mnóstwo energii. Od niedawna stanowię rodzinę zastępczą dla kociąt ze schroniska.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here