W tym celu niezbędny będzie obiektyw szerokokątny i ujęcie z perspektywy żabiej, a więc możliwie blisko podłogi. Najlepiej sobie przykucnąć przy takim ujęciu. Część już za nami, ale pozostaje jeszcze sprawa okien. Jeśli znajdują się w pomieszczeniu, niemal na 100% będą przepalone.
W czasie jednorazowego naświetlania na światło panujące w pomieszczeniu, niemal niemożliwe jest poprawne naświetlenie także tego, co znajduje się za oknem. Zdjęcia z przepalonymi oknami zdobią nawet strony ekskluzywnych magazynów wnętrzarskich, także generalnie nie mamy się czym przejmować. Jeśli jednak uznamy, że widok za oknem jest równie atrakcyjny co wewnątrz i pasuje stylistycznie do naszego zdjęcia, możemy się pokusić o zarejestrowanie szczegółów także za oknem.
Tutaj świetnie sprawdzają się zdjęcia o szerokiej rozpiętości tonalnej, zwane popularnie HDR. W tym celu należy naświetlić jedną klatkę na światła wewnątrz pomieszczenia, a kolejne na światła na zewnątrz.
Najprawdopodobniej wówczas wnętrze pomieszczenia będzie skrywać się w całkowitych ciemnościach, ale nie ma to znaczenia, bo i tak sekwencję zdjęć połączymy w programie graficznym. Można do tego celu użyć Photoshopa lub dowolnego programu do tworzenia obrazów HDR. Musimy tylko pamiętać, aby wnętrze pomieszczenia było, po połączeniu wszystkich zdjęć, poprawnie naświetlone. No i niezwykle ważne jest, aby wnętrze pomieszczenia było, w miarę możliwości, oświetlone równomiernie.
Można w tym celu rozstawić, w różnych niewidocznych dla obiektywu miejscach, lampy błyskowe z głowicą skierowaną do góry, tak, aby odbijając się od sufitu lub innych płaszczyzn ładnie oświetlały wnętrze pomieszczenia. Fotografowanie wnętrz w większości przypadków będzie wymagało użycia statywu, ponieważ nawet kilka lamp oświetlających pomieszczenie może nie wystarczyć, by czas naświetlania skrócić na tyle, żeby możliwe było fotografowanie z ręki.
Czasami można też celowo wydłużyć czas naświetlania, aby pomieszać światło błyskowe z naturalnym. Może to dać interesujące efekty.
Robiliście kiedyś zdjęcia wnętrzom? Co sprawiało Wam największą trudność podczas sesji?