Pianino a fortepian – różnica

Przede wszystkim, fortepian jest większy od pianina. Pianino jest mniejszym, można wręcz powiedzieć, że skromniejszym instrumentem, co wynika z budowy obydwu. W pianinie struny ułożone są pionowo, zaś w fortepianie – poziomo. Co z tego wynika? To, że fortepian jest głośniejszy („forte”) od pianina („piano”), co, jak zaznaczyłem w nawiasach, znajduje swoje odzwierciedlenie w obydwu nazwach.

Jeżeli chodzi o historię, to fortepian jest instrumentem starszym. Pianino powstało jak gdyby jako jego pochodna i zdobyło popularność ze względu na mniejsze rozmiary, co miało wpływ na jego dostępność, był doskonałym sprzętem treningowym, wykorzystywanym przez nauczycieli gry.

Według opinii specjalistów pianino jest bardziej siermiężne, w tym znaczeniu, że trochę jeszcze brakuje mu do możliwości sprawowania pełnej kontroli nad instrumentem na wzór fortepianu, gdzie grający faktycznie jest w stanie poczuć nawet ciężar młoteczków. W pianinie ich opór jest mniejszy (co wynika ze wspomnianej przeze mnie różnicy w ustawieniu strun). Również brzmienie obu instrumentów dla wprawnego ucha wydaje się nieporównywalne, ze wskazaniem na fortepian oczywiście.

Najbardziej bolesną różnicą jest oczywiście cena. Nie są to instrumenty dla przeciętnie zarabiających ludzi. Swego rodzaju kompromisem dla osób chcących rozpocząć swoją przygodę z pianinem, niezadowalających się jedynie keyboardem, będą pianina cyfrowe. Za kilka tysięcy można już kupić dobry instrument tej klasy.

W związku z powyższymi, najlepiej byłoby oczywiście wybrać fortepian, ale z tym samych przyczyn, które przeszkadzają ludziom od dziesiątków lat – głównie chodzi o kwestie finansowe, jak i zwyczajny brak miejsca przy dzisiejszych standardach mieszkalnych dla ogromnego instrument – jeżeli jesteśmy w stanie sobie na to pozwolić, możemy zainwestować w pianino, ewentualnie nawet w pianino cyfrowe.