Strategia inwestycyjna to dział sztuki inwestowana obejmujący teorię, praktykę, przygotowanie i prowadzenie inwestycji. Zgodnie z nauka jaką poświęconą inwestowaniu, istnieją trzy główne strategie inwestycyjne. Strategia kupna akcji po przeciętnej cenie (zakładająca zakup zawsze za taką sama kwotę, takiego samego pakietu akcji w stałych regularnych okresach), strategia stałej struktury kapitału inwestycyjnego (zakładająca podział posiadanych środków pomiędzy instrumenty ryzykowne i bezpieczniejsze), oraz strategia cenowo wskaźnikowa( czyli inwestowanie środków na podstawie wskaźników cen produktów).

Wszystkie ona maja na celu założenie sobie planu działania w inwestowaniu. Mając budżet przeznaczony pod inwestycje powinniśmy zorganizować go sobie w jak najdogodniejszy dla nas sposób. Przede wszystkim jednak w sposób zakładający rentowność. Oczywiście samodzielne planowanie inwestycji, zwłaszcza dla początkującego inwestora może okazać się zbyt trudne. Dlatego warto zainwestować czas i pieniądze w dobrego doradcę inwestycyjnego, który wykaże się wiedzą i zaangażowaniem. Samemu możemy jednak pokusić się o przeanalizowanie swoich potrzeb i sprawdzenie, co będzie dla nas najlepsze. Najważniejsze będzie zapoznanie się choćby pobieżnie z dostępnymi instrumentami finansowymi. Przeanalizowanie każdego z nich, wybranie tych dziedzin inwestowania jakie będą według nas korzystne, a później skonfrontowanie naszej opinii z doradcą.

Strategie inwestycyjne powinny być ustalane tylko za pomocą analizy. Można obserwować trendy, przy założeniu, że pewne schematy zachowań rynku są powtarzalne. W ten sposób możemy spekulować, w którym kierunku pójdzie rynek podaży w przyszłości. Specjaliści posługują się również analizą fundamentalną, zwłaszcza wtedy gdy lokują pieniądze w rynek na dłuższy czas. Ten rodzaj analizy obejmuje wiele metod określania rzeczywistej wartości akcji spółek. Można kierować się wskaźnikami technicznymi, czyli liniami trendu i informacjami cenowymi, to jednak jako samodzielny wskaźnik będzie niewystarczającym.

Jeśli jesteśmy wprawionymi inwestorami, samodzielne ustalenie strategii inwestycyjnej nie powinno sprawić nam żadnych problemów. Jeśli jednak nie, to planowanie rozpocznijmy od doboru doradcy. Dobrym pomysłem jest także zapoznanie się z informacjami o najlepszych strategiach inwestycyjnych na 2011 rok. Zawarte są one w prasie specjalistycznej, czy na portalach internetowych. Nie wolno jednak sugerować się jedynie jednym źródłem. Odpowiednio zaplanowane inwestycje, wraz z rozsądnie dokonanym podziałem budżetu powinny być dla nas źródłem nie tylko dochodu, ale i po trosze emocjonującej zabawy.

Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Wypowiadajcie się w komentarzach.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak przedłużyć termin spłaty karty kredytowej?
Następny artykułUbezpieczenie mieszkania – wady i zalety

Karolina Wyszogrodzka - studentka Administracji Publicznej. Posiada wieloletnie doświadczenie w pracy bankiera. Zarówno jako doradca kredytowy, ubezpieczeniowy, jak i inwestycyjny. Współpracuje z serwisami dziennikarstwa obywatelskiego, od dziesięciu lat prowadzi blogi tematyczne związane z finansami oraz te poświęcone polityce i publicystyce.

Nasz specjalista o sobie:

W „wielki i  skomplikowany” świat bankowości trafiłam kilka lat temu przez zupełny przypadek. Moja droga zawodowa od tamtej pory wiedzie przez niemalże wszystkie sektory i rodzaje produktów finansowych. Zebrane dotychczas doświadczenie zawodowe, wiedza - zarówno proceduralna, jak i produktowa - to jednak nie wszystko. Staram się w swoich artykułach odkrywać „ludzkie oblicze” świata finansów. Moim celem jest wyjaśnienie w przystępny sposób mechanizmów, naświetlenie problemów, ukazywanie „kruczków” i „haczyków”.

Naiwny idealizm takiego postępowania ma na celu zwiększenie empatii po obu stronach biurka w placówce finansowej. Ale także na przestrzeżeniu klienta  - przed nie zawsze uczciwymi zasadami gry - i bankiera - przed stosowaniem takich zasad.

Bankowość może być zabawna, mam nadzieję że - przy zachowaniu profesjonalizmu i kompetencji - nie braknie mi nigdy „języka” na ukazanie jej także z tej strony.

Stale dokształcam się w dziedzinie finansów, która - jak wiadomo - zmienia się z dnia na dzień. Pomagają mi w tym zarówno obserwacje rynku, jak i rozmowy ze specjalistami będącymi w gronie moich znajomych.

Finanse nie są jedynym ośrodkiem moich zainteresowań. Jako zodiakalny bliźniak nie potrafię znaleźć dla siebie jednego miejsca na dłużej. Próbuję swoich sił w rysunku i fotografii. Książki traktuję jak narkoman, kończąc jedną odczuwam głód następnej. Otaczająca mnie rzeczywistość - polityczna, społeczna i każda inna - niezmiennie  napawa mnie dziecięcym zdziwieniem. Wyrażam je od ponad dziesięciu lat w swoim blogu, w  formie nie zawsze eleganckich paszkwili i felietonów. Z racji lokalnego patriotyzmu umiłowałam sobie sztukę. Jako wieloletniej tancerce w zespole muzyki dawnej przyswajanie jej  - zwłaszcza w formie teatru  - sprawia mi niewyrażalną w słowach przyjemność. A stresy odreagowuję w swoim królestwie, czyli kuchni dzięki karmienie bliskich i siebie.

Mam wielki apetyt na życie. Nieustannie pracuję nad swoimi kompetencjami i językiem. Trudno mi jednak poskromić w sobie narcyzm, samochwalstwo i naturę prześmiewcy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here