Niezależnie od rodzaju projektu i budżetu, specjalista, który w sposób sprawny i efektowny doprowadzi projekt do końca, będzie niezbędny. Liczne firmy doradztwa personalnego, prowadzą jeszcze liczniejsze szkolenia dla managerów w firmach, mające na celu przygotowanie ich do zarządzania finansami projektów. Szkolenia oczywiście są odpłatne, a ich koszty spore. Niemniej każde szkolenie, jakie odbędzie nasz pracownik, jest inwestycją w naszą własną firmę. Inwestycją w nasze własne, potencjalne zyski. Żaden poradnik, żaden portal internetowy, a także żadna porada nie będzie w stanie w pełni ukazać wszystkich aspektów zarządzania finansami projektu. Do tego celu potrzebna jest specjalistyczna wiedza.

Szkolenia opierają się o wiedzę specjalistów z zakresu marketingu, ekonomii, często psychologii, socjologii czy PR-u. Główne zagadnienia oscylują wokół jak najefektywniejszego wykorzystania środków finansowych, przedmiotów i zasobów ludzkich, w celu doprowadzenia projektu do sukcesu. Najważniejszymi w procesie zarządzania finansami projektu inwestycyjnego są procedury planowania i realizacji projektów. Powinniśmy znać zasady tworzenia i planowania w projekcie, źródła finansowania, możliwości i ograniczenia, jakie mogą wystąpić podczas realizacji, wraz z metodami reakcji. Wpływ projektu na wartość firmy oraz metody skutecznego gospodarowania środkami i redukcji kosztów podczas realizacji projektu. Najskuteczniejszym sposobem realizacji projektu jest metoda UNIDO, z którą również powinniśmy się zapoznać. Przedstawiona ona jest na obrazku poniżej:
finanse projektu
Najważniejsze jest planowanie. Planowanie poszczególnych etapów inwestycji, równomierne rozkładanie środków, tworzenie i dotrzymywanie założeń. Tworzenie planów sprzedaży, kosztów, amortyzacji, planów nakładów inwestycyjnych. Analizowanie wszystkich czynników wpływających na realizację, od kapitału ludzkiego przez makro otoczenie firmy, mikro otoczenie firmy po same finanse.

Pracownik zarządzający finansami projektu powinien skupić się nie tylko na planowaniu finansowym, ale i na zarządzaniu ryzykiem w projekcie, sposobie minimalizacji ryzyka inwestycyjnego, metodach oceny opłacalności. Wiedza specjalisty lub wiedza, w jaką wyposażymy jednego z naszych pracowników wyższego szczebla, przyda się nie tylko przy realizacji jednego projektu. Umożliwi płynniejsze i sprawniejsze zarządzanie całym systemem działań jakie podejmuje przedsiębiorstwo. Dlatego warto środki pieniężne inwestować w szkolenia i w ludzi.

Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Wypowiadajcie się w komentarzach.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułWymiana deski rozdzielczej
Następny artykułNa co i kiedy szczepić kota?

Karolina Wyszogrodzka - studentka Administracji Publicznej. Posiada wieloletnie doświadczenie w pracy bankiera. Zarówno jako doradca kredytowy, ubezpieczeniowy, jak i inwestycyjny. Współpracuje z serwisami dziennikarstwa obywatelskiego, od dziesięciu lat prowadzi blogi tematyczne związane z finansami oraz te poświęcone polityce i publicystyce.

Nasz specjalista o sobie:

W „wielki i  skomplikowany” świat bankowości trafiłam kilka lat temu przez zupełny przypadek. Moja droga zawodowa od tamtej pory wiedzie przez niemalże wszystkie sektory i rodzaje produktów finansowych. Zebrane dotychczas doświadczenie zawodowe, wiedza - zarówno proceduralna, jak i produktowa - to jednak nie wszystko. Staram się w swoich artykułach odkrywać „ludzkie oblicze” świata finansów. Moim celem jest wyjaśnienie w przystępny sposób mechanizmów, naświetlenie problemów, ukazywanie „kruczków” i „haczyków”.

Naiwny idealizm takiego postępowania ma na celu zwiększenie empatii po obu stronach biurka w placówce finansowej. Ale także na przestrzeżeniu klienta  - przed nie zawsze uczciwymi zasadami gry - i bankiera - przed stosowaniem takich zasad.

Bankowość może być zabawna, mam nadzieję że - przy zachowaniu profesjonalizmu i kompetencji - nie braknie mi nigdy „języka” na ukazanie jej także z tej strony.

Stale dokształcam się w dziedzinie finansów, która - jak wiadomo - zmienia się z dnia na dzień. Pomagają mi w tym zarówno obserwacje rynku, jak i rozmowy ze specjalistami będącymi w gronie moich znajomych.

Finanse nie są jedynym ośrodkiem moich zainteresowań. Jako zodiakalny bliźniak nie potrafię znaleźć dla siebie jednego miejsca na dłużej. Próbuję swoich sił w rysunku i fotografii. Książki traktuję jak narkoman, kończąc jedną odczuwam głód następnej. Otaczająca mnie rzeczywistość - polityczna, społeczna i każda inna - niezmiennie  napawa mnie dziecięcym zdziwieniem. Wyrażam je od ponad dziesięciu lat w swoim blogu, w  formie nie zawsze eleganckich paszkwili i felietonów. Z racji lokalnego patriotyzmu umiłowałam sobie sztukę. Jako wieloletniej tancerce w zespole muzyki dawnej przyswajanie jej  - zwłaszcza w formie teatru  - sprawia mi niewyrażalną w słowach przyjemność. A stresy odreagowuję w swoim królestwie, czyli kuchni dzięki karmienie bliskich i siebie.

Mam wielki apetyt na życie. Nieustannie pracuję nad swoimi kompetencjami i językiem. Trudno mi jednak poskromić w sobie narcyzm, samochwalstwo i naturę prześmiewcy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here