Jest to uzasadnione, ponieważ ze statystycznego punktu widzenia większość z nich nie przetrwa pierwszego roku funkcjonowania w wymagających realiach rynkowych.
Nie każde przedsięwzięcie rokuje dobrze …
Staż rynkowy nie jest jedyną cechą, na którą rodzime banki zwracają uwagę w trakcie analizy wniosków kredytowych. Warto pamiętać, że oczekiwana rentowność danego przedsięwzięcia inwestycyjnego determinuje zdolność kredytobiorcy do spłaty zobowiązań ratalnych. Dlatego akceptowane są tylko te projekty, które przyczynią się do utrzymania zdolności produkcyjnych firmy lub jej rozwoju.
Jest to istotna kwestia, którą należy rozważyć jeszcze przed złożeniem wniosku kredytowego. Weryfikacja planowanego projektu nabiera szczególnego znaczenia w kontekście opłat jakie są pobierane za każdorazowe rozpatrzenie wniosku. Mowa o niebagatelnych sumach rzędu kilkuset złotych. Banki argumentują, że proces oceny wniosku kredytowego w przypadku klienta prowadzącego działalność gospodarczą jest znacznie bardziej skomplikowany, aniżeli analogiczne procedury dotyczące klienta detalicznego. Istotnie kredytobiorca w takim przypadku jest poddawany gruntownej analizie.
Dlatego bank wymaga dostarczenia pokaźnej ilości dokumentów. Najbardziej typowe wymagania dotyczą:
– deklaracji PIT lub CIT za ostatnie dwa lata działalności;
– specyfikacji projektu;
– biznesplanu (sporządzenie takiego dokumentu w profesjonalnej formie nierzadko wymaga poniesienia wydatków na rzecz wyspecjalizowanej firmy consultingowej);
– zaświadczeń o niezaleganiu z opłatami względem ZUS oraz urzędu skarbowego.
Firmy, które przejdą długotrwały proces oceny wiarygodności kredytowej będą mogły zawrzeć umowę z bankiem. Warto w tym przypadku zasięgnąć porady specjalisty, ponieważ takie dokumenty zwykle charakteryzują się bardzo skomplikowaną strukturą oraz mnogością różnych klauzul.
Wkład własny oraz inne kwestie
Większość banków wymaga od kredytobiorcy wniesienia określonej kwoty wkładu własnego (od 10% do 30%). Takie rozwiązanie gwarantuje większe zaangażowanie klienta w realizowany projekt. Niektórzy kredytodawcy rezygnują ze wspomnianego wymogu. W takim przypadku wnioskodawca musi się jednak liczyć z bardziej restrykcyjnymi kryteriami oceny.
Jeżeli chodzi o oprocentowanie kredytów inwestycyjnych to jest ono ustalane za pomocą typowej formuły. Pierwszy składnik stanowi odpowiednia stopa referencyjna (WIBOR, LIBOR, EULIBOR) w wariancie jednomiesięcznym. Ta wartość zostaje powiększona o zmienną marżę banku, która odzwierciedla między innymi poziom ryzyka wiążącego się z danym projektem inwestycyjnym.
Czy Wasza firma otrzymała kredyt inwestycyjny?
