Po pierwsze musimy dokładnie rozważyć czy ubezpieczenie jest nam naprawdę potrzebne, to znaczy czy będzie ono realnym zabezpieczeniem naszego interesu czy tylko dodatkowym kosztem. Decyzję tę warto oprzeć na podstawie następujących czynników: stabilność zatrudnienia, regularność dochodów i stan zdrowia. Oczywiście często trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć sobie na pytanie: czy mam pewność, że przez cały okres spłaty będę miał pracę? Dlatego należy wziąć pod uwagę np. rodzaj umowy na jakiej jesteśmy zatrudnieni i stan posiadanych oszczędności.
Po drugie należy dokładnie zapoznać się z ofertami banków. Różne instytucje finansowe oferują odmienne warunki ubezpieczenia kredytów. Umowy mogą różnić się między sobą znacząco, dlatego warto przeanalizować je uważnie, zapoznając się wnikliwie z częścią poświęconą tzw. wyłączeniom odpowiedzialności ubezpieczyciela. Jest to sekcja, która bardzo szczegółowo opisuje wypadki, w których zwolnienie z pracy lub utrata zdrowia nie są powodem do zabezpieczenia kolejnych rat kredytu przez ubezpieczyciela. Wyłączenia mogą dotyczyć np. sposobu, w jaki ulegliśmy wypadkowi lub formy, jaką przyjęło nasze zwolnienie.
Bardzo ważne jest też, by zapoznać się z pozostałymi warunkami ubezpieczenia. Często ograniczona jest ilość rat, jakich może ono dotyczyć, tzn. ubezpieczyciel nie ma obowiązku spłacać kredytu przez okres dłuższy niż na przykład 3 miesiące.
Jeżeli znajdziemy ofertę, która będzie nam odpowiadać w wymienionych wcześniej kwestiach, pozostaje zasadnicze pytanie o koszt kredytu z ubezpieczeniem i jego opłacalność. W wielu przypadkach bank będzie od nas wymagał ubezpieczenia jako formy zabezpieczenia swojego interesu, a jeżeli będziemy chcieli zrezygnować z takiej opcji, będziemy musieli liczyć się z koniecznością przedstawienia innej formy poręczenia.
Czasami banki wliczają koszt ubezpieczenia w prowizję, choć zazwyczaj musimy liczyć się z wyższą miesięczną ratą. Warto więc zapoznać się z kilkoma ofertami, zanim podejmiemy decyzję o ubezpieczeniu kredytu, ponieważ różnice pomiędzy konkretnymi warunkami instytucji finansowych mogą różnić się między sobą znacznie. Nieliczne oferty gwarantują nam, że koszt kredytu z ubezpieczeniem będzie niższy od tego bez, ale w większości przypadków proponowanie przez bank niższego oprocentowania w zamian za ubezpieczenie się jest jedynie chwytem marketingowym.
Pamiętając o powyższych sugestiach, kredytobiorca może sam ocenić rodzaj pożyczki, jaka będzie dla niego najkorzystniejsza. O ile bank daje nam wybór, warto jest rozważyć ubezpieczenie kredytu, ale licząc się z dodatkowymi kosztami (nie zawsze potrzebnymi) i istnieniem wyłączeń odpowiedzialności ubezpieczyciela.
A Wy ubezpieczyliście swoje kredyty?