Występuje on w wielu odmianach, czasem dodaje się doń pieczarki, a czasem śmietanę, jednak wersja kanoniczna opiera się zdecydowanie na leśnych grzybach, którym sos zawdzięcza swój niepowtarzalny aromat.
Sos myśliwski stosuje się do wszelkiego rodzaju klusek: kopytek, pyz, spatzli, klusek kładzionych, dobrze pasuje też do różnego rodzaju kasz, w tym gryczanej i jęczmiennej.
kiszony ogórek
łyżka przecieru pomidorowego
szklanka wody
1 cebula
kilka plastrów wędzonki (boczek, pachwina)
1 łyżeczka musztardy
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
2 łyżki masła klarowanego
3-4 łyżki słodkiej śmietany
sól, pieprz do smaku
Fot.: Katarzyna Wyka
Wykonanie:
Grzyby zalej szklanką gorącej wody i zostaw do namoknięcia na około godzinę, a następnie ugotuj. Odciśnij je z wody i pokrój w dość drobną kostkę. Cebulę pokrój w piórka i podsmaż na maśle klarowanym, dodaj przecier pomidorowy i boczek pokrojony w kosteczkę, zalej wywarem z grzybów. Podduś chwilę i dodaj starte na grubej tarce ogórki, pokrojone grzyby i musztardę. Wsyp i dokładnie rozmieszaj mąkę kartoflaną. Zostaw na małym ogniu na 5-6 minut.
Jeśli sos nie jest wystarczająco rzadki, dodaj wody. Zahartuj śmietanę paroma łyżkami gorącego sosu, po czym wlej do garnuszka i dokładnie wymieszaj. Dodaj soli i pieprzu, jeśli uznasz, że to potrzebne.
Czy znacie lepszy przepis na sos myśliwski? Czekamy na Wasze opinie!