Czy takie pożyczki są droższe od regularnych kredytów udzielanych przez banki? Oprocentowanie chwilówek nie może być wyższe niż regulowanej przez ustawę antylichwiarską wysokość, jest to czterokrotność stopy lombardowej Narodowego Banku Polskiego, obecnie wynosi ona 6%, więc maksymalne oprocentowanie pożyczek i kredytów wynosi 24% rocznie.

Czy to oznacza, że chwilówki niczym nie różnią się, oprócz uproszczonej formy przyznawania, od kredytów bankowych? Niestety, mimo standardowego oprocentowania parabanki dokładają dodatkowe opłaty, windujące koszty kredytu na niebotyczne wręcz poziomy. Parabanki mając świadomość tego, że większość klientów nie do końca zdaje sobie sprawę z roli, jaką odgrywają te dodatkowe koszty w budowaniu wysokości całkowitej kwoty do spłaty, obniżają więc oprocentowanie tak by wydawało się bardzo atrakcyjne, a jednocześnie doliczają bardzo wysokie opłaty.

Pierwszą opłatą podwyższającą koszty kredytu jest prowizja, która może kształtować się na dowolnym poziomie. Dodatkowo wymagane jest od pożyczkobiorcy ubezpieczenie kredytu. Kolejną opłatą z którą należy się liczyć jest dosyć popularny koszt naliczany przez niektóre instytucje, czyli opłata za obsługę domową. Oznacza to, że przedstawiciel pożyczkodawcy zarówno przynosi pieniądze do domu, jak i odbiera raty w mieszkaniu pożyczkobiorcy. Usługa ta jednak wiąże się z dosyć wysokimi opłatami. Kolejnym kosztem zwiększającym kwotę spłaty jest ewentualne przedłużenie okresu spłaty, które może kosztować pożyczkobiorcę nawet kilkaset złoty. Tak samo opóźnienie w uregulowaniu raty może skutkować doliczeniem opłat za „upomnienia” telefoniczne i listowne. Warto również zwrócić uwagę na ewentualne zmiany w oprocentowaniu pożyczki, gdyż w początkowej fazie spłaty może być ono dosyć niskie, by z czasem osiągnąć maksymalny poziom dopuszczany przez prawo.

Należy więc sprawdzić przed pobraniem pożyczki czy jej oprocentowanie jest stałe czy zmienne. Dane zebrane przez portal forsal.pl pokazują, że chwilówki brane na 15 dni mają rzeczywistą roczną stopę oprocentowania na poziomie nawet 24 321%. Przykładowo przy pożyczce 200 zł , klient musi oddać po 15 dniach 251 zł. Przy pożyczce 800 zł, klient zobowiązany jest zwrócić pożyczkodawcy 996 zł po 15 dniach. Jak widać chwilówki zdecydowanie nie są atrakcyjną ofertą. Lepiej jest poświęcić więcej czasu na spełnienie wymagań formalnych stawianych przez banki przy udzielaniu zwykłych kredytów i zaciągnąć właśnie takie zobowiązanie finansowe.

Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Zapraszam do komentowania.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here