Ten aspekt właśnie często powodował nadmierne zadłużenie i problemy z jego spłatą. Wychodząc naprzeciw potrzebom klientów, banki zaproponowały możliwość spłaty zadłużenia na karcie kredytowej w comiesięcznych, równych ratach. Takie rozwiązanie mają w swojej ofercie m.in. BZWBK, BGŻ, BPH, CitiBank Handlowy, Getin czy grupa BRE Banku.
Zaletą takiej ratalnej spłaty jest przede wszystkim mniejsze oprocentowanie zadłużenia. Można się spodziewać stawki już od 11%, zazwyczaj 14-15%. Co prawda, trzeba do tego doliczyć prowizję, nawet 5%, ale spłacając raty miesięczne większe niż spłata minimalna szybciej zmniejszamy nasze zadłużenie i nawet przy wysokiej prowizji w rezultacie obniżamy koszty kredytu.
Należy jednak pamiętać, że umożliwienie spłaty ratalnej limitu na karcie powoduje zmniejszenie zysku banku. Tak więc zdarza się, że banki obwarowują takie kredyty ratalne dodatkowymi warunkami. W banku BPH można wystąpić z wnioskiem o taki kredyt, tylko jeżeli klient przekroczy zadłużenie 600 zł. Citibank i Polbank umożliwiają swoim klientom spłacenie całości zadłużenia, ale są też instytucje, które skredytują w ten sposób tylko transakcje bezgotówkowe, albo ograniczą poziom kredytu do 80% ogólnego limitu.
Dla osób, które mają problem ze spłatą swojego zadłużenia w karcie jest to naprawdę idealne rozwiązanie.
Czy informacje zawarte w artykule okazały się pomocne? Zapraszam do komentowania.
