Makijaż dzienny to subtelność i naturalność. Niestety wszelkiego rodzaju odważne eksperymenty z pomadką czy cieniami muszą poczekać do wieczornego wyjścia. Co nie znaczy, że nie mamy czuć się w naszym dziennym makijażu kobieco i atrakcyjnie.

Latem dobrze sprawdzają się, podobnie jak ubrania, te w kolorach jasnych, pastelowych, a zima – ciemniejsze, które nadają bardziej wyrazisty wygląd. Warto wybierać kolory z tonacji ciepłych brązów, gdyż nadają cerze świeży wygląd.

W przypadku każdego makijażu, ale szczególnie tego dziennego (bardziej delikatnego) są ważne ładnie podkreślone brwi. Wskazana jest regularna ich depilacja oraz nakładanie henny – najlepiej u kosmetyczki, oszczędzi to niepotrzebnego bólu (szczególnie jeśli decyduje się na samodzielnie nałożenie henny). Jeśli jednak nie stosujemy wspomnianego zabiegu można ładnie podkreślić kontur brwi przez użycie kredki, najlepiej w kolorze brązu, co doda naturalności. Nie chcemy bowiem uzyskać efektu gwiazd filmowych z lat 20, których czarne brwi były główną cechą jak rzucała się w oczy.

Główną zasadą, w przypadku tego rodzaju makijażu, jest nie używanie eye-linera. Mógłby bowiem odebrać całą lekkość i świeżość, do której dążymy. Najlepszym wyborem cieni będą te w kolorze złotym, brązowym lub brzoskwiniowym, których metaliczny odcień nada oku efektowny, choć subtelny wygląd. Można rozświetlić oko stosując pewien kosmetyczny trik. Jasny cień nakłada się na ruchomą część powieki podczas gdy ciemniejszym podkreśla się zewnętrzne kąciki oczy. Przysłowiową kropką nad i naszego makijażu jest staranne wytuszowanie rzęs. Oczywiście należy zachować umiar, nie ma bowiem nic gorszego niż rzęsy posklejane i ociekające tuszem.

W przypadku ust – podobnie jak z kredka do oczu – tu także lepiej zrezygnujmy z konturówki Wystarczy pastelowy błyszczyk lub pomadka, która uwydatni nasze wargi, nadając im miękki i zmysłowy wygląd.

Jeśli lubimy – możemy użyć sypkiego pudru, który nada cerze blask. Lepiej wybrać ten z rozświetlającymi drobinkami. Dopasują się one do cery, a efekt będzie olśniewający. Róż, za pomoc lekkich muśnięć na czoło, nos i policzki, doda każdej twarzy świeżego wyglądu, tak niezbędnego po całym dniu pracy.

Propozycja makijażu naszego specjalisty – tutorial patrona działów Pielęgnacja i Makijaż – Ladymakeup:

makijaż dzienny

Fot.1: Efekt końcowy. Jak go uzyskać? Zastosuj się do porady filmowej.

Tutorial – jak wykonać dzienny makijaż:


Jaki makijaż stosujecie na dzień? Czy jesteście z niego zadowolone?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułWłosy po trwałej ondulacji – pielęgnacja
Następny artykułMrożona żywność – zalety

Joanna Rayzacher - skończyła studia socjologiczne i dziennikarskie. Pracowała w portalach zajmujących się tematyką kobiecą, związaną z pielęgnacją ciała i wizażem (m.in.: kobiety.pl), czasopismach (m.in.: "Moda&Styl", "Dzieciaki") oraz w radiu. Od 2009 roku współpracuje z magazynem "Pro-KREACJA" i zajmuje się projektami społecznymi w fundacji "Dbam o Zdrowie".

Nasz specjalista pisze o sobie:

Zawsze lubiłam obserwować ludzi, interesowało mnie co mówią i myślą, także co mogą zrobić, aby czuć się lepiej.

Praktyki dziennikarskie odbyłam w portalu Rossnet.pl, zajmującym się tematyką dotyczącą urody oraz zdrowia. W przeszłości współpracowałam (przez kilka lat) z pismem „Moda&Styl”, gdzie pisałam artykuły dotyczące tematyki lifestylowej (na przykład artykuł o subkulturze lolit), jak również przeprowadzałam wywiady, m.in.: rozmowę z projektantem mody - Wojtkiem Dziedzicem oraz twórcą nowatorskich projektów designerskich - Tomkiem Rygalikiem.

W piśmie „Dzieciaki” byłam autorką artykułów dotyczących diagnoz problemów społecznych oraz sposobów ich rozwiązania (przemoc w rodzinie, tolerancja), jak również problemami zdrowotnymi (ciąża, wcześniaki, anomalie). W portalu Kobiety.pl. pisałam m.in.: reportaże o popularności lumpeksów, eseje o atrakcyjności fizycznej, kulturze masowej, dandyzmie oraz felietony.

Obecnie współpracuję z magazynem „Pro-KREACJA”. Zawodowo jestem związana z Fundacją „Dbam o Zdrowie”.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here