Bigster, czyli Dacia na miarę 3. dekady XXI wieku

Ostatnie kilkanaście lat to ofensywa Dacii na europejskich rynkach. Od momentu debiutu Logana I generacji, co miało miejsce w 2004 roku, każdy kolejny model wyznaczał nową jakość wykonania, designu i dbałości o detale. I, co może zaskakiwać, nie jest to marketingowy bełkot, lecz motoryzacyjna rzeczywistość. Logan I nie imponował wyglądem, szczególnie w wersji kombi, ale ceniony był za niskie koszty eksploatacji, dobrą cenę i przestronność. I na tę ostatnią cechę szczególnie będą zwracać uwagi osoby, do których zaadresowana będzie kolejna propozycja rumuńskiej firmy. Bigster – nazwa wiele obiecuje, zarazem nawiązując do rynkowego przeboju, jakim jest Duster.

Pozycjonowanie na rynku

Dziś, kiedy SUV-y i crossovery są nie tylko coraz popularniejsze, ale też w gamach wielu producentów zastępują klasyczne modele, nie dziwi, że największa z Dacii będzie należeć do tej grupy. Można przyjąć, że Bigster zastąpi w salonach model Lodgy – miniwana, dostępnego także w odmianie 7-miejscowej. Ale poza możliwością wyboru wersji z dodatkową przestrzenią dla pasażerów, Bigser znacząco będzie odbiegać od Lodgy. Będzie większy i dostępny z szerszą paletą silników. Zgodnie z polityką Dacii należy spodziewać się odmian z fabryczną instalacją gazową. Nowością będą też silniki hybrydowe, prawdopodobnie z możliwością jazdy na krótkich dystansach tylko z wykorzystaniem energii elektrycznej. Taka gama jednostek napędowych wynika z tego, że za kilka lat w Unii Europejskiej mają obowiązywać jeszcze surowsze normy emisji spalin. Ogromną różnicę między Lodgy a Bigsterem widać w stylizacji. Wytwarzany od 2012 roku kompaktowy miniwan miał nie do końca spójne proporcje. Dacia Bigster zaś zrywa z zachowawczą i zarazem nijaką stylistyką. Prezentuje się niezwykle okazale. Muskularnie, nowocześnie i dynamicznie. Niemal bojowo.

Do kogo ma być adresowana Dacia Bigster

Obszerne nadwozie o długości 460 cm, dostępność odmiany 7-miejscowej oraz nowoczesne i oszczędne silniki – takimi cechami Dacia Bigster ma kusić nabywców. Główną grupą klientów mają stanowić rodziny. Poza tym dzięki zwiększonemu prześwitowi, dużym obręczom i zapewne opcjonalnemu napędowi na obie osie będzie to auto o więcej niż dostatecznych właściwościach terenowych. Bigster jako modnie stylizowany pojazd dla służby leśnej, policjantów czy strażaków – to następny trop. Dziś, kiedy nie wiadomo, w jakim czasie należy się spodziewać rynkowego debiutu, Dacia kusi innym SUV-em. To Duster, oferowany też w wersji 4×4. To prawdziwy przebój rynkowy, co widać w liczbie zamówień składanych w salonie Dacia Dyszkiewicz w Konstancinie – https://dyszkiewicz.dacia.pl/. Tutaj też mieści się salon Renault. Dyszkiewicz zajmuje się też sprzedażą aut marki Nissan, technologicznie i kapitałowo związanych z Dacią i Renault.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here