Częstymi usterkami podczas eksploatacji motocykla są usterki oświetlenia. Jeśli zauważymy, że brakuje nam części oświetlenie, oczywiście sprawdźmy w pierwszej kolejności, czy po prostu nie przepaliła się żarówka. Jeśli nie jest to przyczyną, sprawdźmy, czy do klosza/lampy dobiegają wszystkie przewody, z wiekiem stają się one mniej elastyczne i mogą ulec przerwaniu. Sprawdzeniu należy również poddać połączenia na kostkach elektrycznych, często ulegają one zabrudzeniu lub rozłączeniu od drgań. Warto przeczyścić je specjalnym preparatem do styków elektrycznych. Sprawdźmy także działanie przełączników, jeśli nie znajdziemy przyczyny, wtedy przekażmy pojazd specjaliście.
Usterki układu hamulcowego są łatwe do wykrycia, jeśli dysponujemy klasycznym rozwiązaniem bez ABS lub CBS. Klasycznie układ ten jest podzielony na dwa proste obiegi – przedni i tylny. Usterki, jakie mogą się przydarzyć, to głównie problemy wynikające z długotrwałego użytkowania układów. Jeśli podczas nacisku na klamkę hamulca, np. przy pierwszym hamowaniu klamka wpada głęboko, sprawdźmy czy po kilkukrotnym jej wciśnięciu wraca do normy. Jeśli tak, prawdopodobnie układ hamulcowy uległ zapowietrzeniu, konieczne będzie jego odpowietrzenie, co wykonać można samemu, wystarczy tylko kawałek rurki, zbiorniczek na płyn i odkręcenie kilku śrubek.
Jeśli podczas wciskania klamki sprzęgła lub kręcenia manetką odczuwamy narastający z czasem opór, powodem jest zużycie linek. Taką usterkę również w prosty sposób można naprawić samemu, linkę wystarczy dobrać do swojego modelu motocykla i wymienić zgodne z zamocowaniem oryginalnym linki. Jeśli nie mamy pewności co do typu linki, zabierzmy ja do sklepu i poprośmy o identyczną, podając dane motocykla. Nie warto czekać z wymianą takiej linki, jej zerwanie bywa niespodziewane i kłopotliwe. Regulacje najlepiej na początek ustawić tak jak w oryginale, nowe linki będą niewyciągnięte, więc z pewnością konieczna będzie korekta.
Uwaga!
W przypadku usterek wynikających z niegroźnych kolizji lub upadków motocykla, można poratować się dostępnymi na rynku żywicami. Ich plastyczna forma pozwala skleić oderwane elementy owiewek, nie wymagające lakierowania lub estetycznej formy wykonania (np. uchwyty mocujące). Po zaschnięciu odznaczają się trwałością czasem przewyższającą oryginalny materiał.
Zdarzyło Wam się naprawiać coś w motocyklu samodzielnie? Co to było i jak Wam poszło? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.