Kawa z kardamonem jest kawą raczej jesienno-zimową, ponieważ kardamon, który należy do przypraw korzennych, ma właściwości rozgrzewające. Kawa z nim stawia zatem na nogi i rozgrzewa.

Aby zrobić kawę z kardamonem, potrzebujemy naszą ulubioną kawę i kardamon. Zależnie od tego, jaką kawę parzymy, wybieramy sposób doprawienia.

Można do zaparzanej kawy, jeśli pijemy tak zwaną „parzuchę”, dodać dwie gwiazdki kardamonu, tak samo postępujemy przy kawie rozpuszczalnej. Zalewamy kawę z gwiazdami wodą i przyprawa wypuszcza smak pod wpływem wrzątku. Nie jest to jednak najlepszy sposób. Zdecydowanie lepiej kupić kardamon w proszku, a najlepiej – samodzielnie utłuc go w moździerzu. Łatwiej doprawiać mieloną przyprawą. Kardamonu na jeden kubek kawy dajemy około 3/4 łyżeczki.

Jeśli parzymy kawę w kawiarce, dajemy przyprawę wraz z kawą do środka. Podobnie w ekspresie kolbowym.

Świetnym sposobem jest dosypanie kardamonu do puszki z kawą. Jest to idealne wyjście dla tych, którzy tak bardzo lubią taką kawę, że chcą ją pić codziennie. Kawa nabiera wtedy korzennego aromatu i ostrości kardamonu.

Kardamon jest dostępny w sklepach z kawą, herbatą, a także w dobrych sklepach spożywczych, coraz częściej również w supermarketach.

Do kardamonowej kawy możemy dodać jeszcze cynamon lub imbir. Można również dodać kolejne korzenne przyprawy, stworzyć własny zestaw przypraw do kawy. Dodatkowo, na wierzch, możemy dołożyć warstwę bitej śmietanki i kawowa uczta gotowa.

Czy dodajecie jakieś dodatki do kawy z kardamonem? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak wybrać kredyt mieszkaniowy?
Następny artykułJak dostać kartę kredytową?

Jolanta Chabik - jest korektorem, dokumentalistą, czasami redaktorem. Wcześniej pracowała w radiu na stanowisku dziennikarza muzycznego i prezentera, a również dla portali o tematyce kulturalnej, informacyjnej i lifestylowej. Kulinaria to jej hobby i wielka pasja.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuję, bo lubię to robić. Piekę, bo lubię zapach, jaki wypełnia wtedy kuchnię. Gotowanie odstresowuje mnie, pomaga się zrelaksować. A pisanie o tym - utrwalić te smaki. W kuchni, tak samo jak smak, liczy się zapach i kolor, a również "architektura" kulinarnego dzieła. Nie ma rzeczy nieważnych. Dzięki odpowiednim dodatkom każda potrawa, nawet najbardziej banalna, może smakować zupełnie inaczej i każda może zrobić wrażenie. Kuchnia to zmysły. A zmysły nie kłamią.

Kiedy nie gotuję, pojawiam się tu i tam. Ćwiczę jogę. Przeglądam ulubione blogi. Spaceruję o zmierzchu. Szukam inspiracji w książkach, filmach, w życiu. Spotykam się z przyjaciółmi, bo ludzie są najlepszą inspiracją - także tą kulinarną. Słucham muzyki. Piję kawę, herbatę lub wino, zależnie od pory dnia. Szukam wszędzie nowych smaków. Nie boję się eksperymentów, zwłaszcza kulinarnych. Moim typem jest włoska kuchnia, pełna pomidorów, oliwek, pachnąca bazylią. Włoska kuchnia, szwedzki design, nowojorki styl - to rzeczy idealne. Bo ideał kryje się w prostocie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here