Pigwa jest pyszna – pachnie późnym latem, wczesną jesienią. Zapach, który potem można odtworzyć, odkręcając w środku zimy słoik przyniesiony z piwnicy. Lub butelkę z sokiem czy nalewką.
– 1 kg owoców pigwy (po obraniu i pokrojeniu),
– 1 kg cukru,
– goździki lub imbir, kardamon, może być cynamon (przyprawy opcjonalnie),
– szklanka wody.
Uwaga!
Sok z pigwy jest fantastycznym dodatkiem do dań mięsnych i sosów! W dodatku jest pełen witaminy C, a więc wzmacnia odporność.
Pigwy musimy starannie umyć i obieramy ze skórki, analogicznie jak to robimy z jabłkami. Następnie usuwamy dokładnie gniazda z pestkami i kroimy owoce na cienkie plasterki. Wrzucamy je do dużego garnka, do którego potem dolewamy odrobinę wody i zasypujemy owoce cukrem. Odstawiamy na jakiś czas, kilka godzin. Nie jest to konieczne, ale najlepiej odstawić owoce z cukrem, aby owoce puściły trochę soku, zanim zaczniemy je gotować i termicznie obrabiać.
Po kilku godzinach przygotowaną bazę soku gotujemy na małym ogniu. Raz na jakiś czas mieszamy nasz sok, aby nic się nie przypaliło, nie przywarło, kontrolujemy też, czy owoce puszczają sok. Całość gotujemy około godziny, w zależności od grubości kawałków pigwy. Gotujemy dopóty, dopóki cały cukier się nie rozpuści, a owoce nie zmiękną.
Sok, gdy jest gotowy, przelewamy – można wraz z owocami, ponieważ są pyszne – do słoików lub butelek i szczelnie zakręcamy. Najlepiej przechowywać soki z owoców w ciemnym miejscu, w piwnicy, spiżarce lub chociaż w ciemnej szafce, na oddalonej półce.
Sok z pigwy świetnie nadaje się do herbaty, do ciast, deserów. Można dodać go do wody.
Znacie lepszy przepis na sok z pigwy? Podajcie go w komentarzu.