Delhi
Wielka metropolia o tysiącu twarzy, zachwyca niepowtarzalnym zabytkami historii, bogatymi muzeami, rozrywkami kulturalnymi wszelkiego rodzaju oraz wyrafinowanymi restauracjami, a z drugiej strony typowym, hinduskim życie i „way of life”.
Wyraźny podział na Old Delhi i New Delhi pozwala na odkrycie zarówno tej pierwszej dzielnicy, która była stolicą muzułmańskich Indii oraz drugiej – ekskluzywnej, wybudowanej za czasów kolonizacji brytyjskiej. Warto wybrać się do Red Fort (Czerwonego Fortu), do Jama Masjid oraz na bazary starego, a potem na małą przekąskę do jednej z nowoczesnych knajpek przy sławnym Connaught Place. Na skraju dzielnicy Rajpath zobaczymy z kolei India Gate Memorial – symbol niepodległości tego miliardowego już kraju.
Fot. sxc.hu
Agra
Efemeryczny Taj Mahal, perła z Agra, zbudowana w całości z białego marmuru mówi sama za siebie. To wspaniałe mauzoleum zostało zbudowane przez cesarza Shah Jahan dla swej drugiej żony, zmarłej w połogu. Elegancka sylwetka w dzień przeglądająca się w tafli jeziora, a w nocy oświetlona tysiącem reflektorów to jednak niejedyna atrakcja miasta. Była stolica Imperium Mongołów to również ciekawe grobowce, Yamuna – miejsce o głębokiej tradycji spirytualnej czy położone 40 km dalej ufortyfikowane miasto Fatehpur Sikri z XV wieku.
Varanasi
Jedno z najświętszych miejsc w Indiach. Jego kompleks ghatów, świątyń i rytualnych ablucji, służy od tysiącleci do wykonywania rytualnej kremacji po śmierci. Wielu wyznawców hinduizmu marzy, aby to właśnie wydać ostatnie tchnienie przed odrodzeniem się w jednym z cykli reinkarnacji. To tutaj również można zobaczyć Vishwanath Temple, czyli tzw. Złotą Świątynię.
Udaipur
Określane czasem mianem orientalnej Wenecji miasto, magiczne i spokojne zostało założone już w XVI wieku. Wspaniały Lake Palace (Pałac Jeziora), liczne świątynie, haveli (starodawne domostwa bogato dekorowane) na pewno nie rozczarują zwiedzających. Warto zaglądnąć również na spektakularny City Palace, z setkami rzeźbionych balkonów, wieży i kopuł.
Mumbai (Bombaj)
Zagłębie hinduskiego show businessu, centrum kinematografii Bollywood, miasto, które nigdy nie śpi. Stare bazary, ciasne uliczki, ryksze, szczypta hinduizmu z garścią islamu, to wszystko nadaje Bombajowi niepowtarzalny charakter. Nędza pomieszana z życiem wielkich gwiazd kina i mody. Burzliwe życie nocne, gigantyczne korki, tysiące kin i szykownych restauracji. Bombaju po prostu nie można przegapić.
Goa
Dawna portugalska enklawa, Goa stała się uwielbianą turystyczną destynacją w latach 60-tych XX wieku. Stała się jednym z ważnym ośrodków ruchu hippisowskiego, a dziś zaprasza na swe piękne plaże obsadzone palmami kokosowymi. Jest to również zagłębie katolicyzmu w Indiach, a ludność słynie z otwartości, nostalgii oraz poczucia humoru.
Fot. sxc.hu
Egzotyczna fauna
Indie to również niepowtarzalna okazja do zobaczenia całkiem z bliska przedstawicieli egzotycznej fauny. Nie można ominąć tygrysów w Corbett Tiger Reserve, nosorożców indyjskich w parku narodowym Kaziranga czy ptactwa wodnego w Keoladeo i tygrysów w Kanha.
Uwaga!
Na uwagę zasługuje również kolej wąskotorowa Kangra i krajobrazy stanu Himachal Pradeh, stare uliczki magicznego miasta Lehu, zabójcze w dostępnie klasztory Ladakhu czy tradycje Kamasutry w Khajuraho.
Chcielibyście wybrać się do Indii? A może już byliście? Podzielcie się swoimi doświadczeniami!