W 2013 r. miesięczne zarobki kasjera bankowego wynosiły średnio 2750 zł brutto. Więcej zarabiał doradca klienta (indywidualnego bądź detalicznego) – przeciętne wynagrodzenie na tym stanowisku wyniosło 3400 zł. Na mniej więcej 4500 zł mógł z kolei liczyć specjalista ds. sprzedaży produktów bankowych, a 200 zł więcej inkasował doradca klienta biznesowego. Analityk bankowy otrzymywał przeciętnie pensję w wysokości 5 tys. zł brutto. Wyższa płaca trafiała do kierownika oddziału – 5500 zł.
A ile wyniosły zarobki dyrektora oddziału? W 2013 r. średnio 9 tysięcy miesięcznie brutto, a dokładniej od 6800 do 12765 zł. Skąd takie duże różnice? Wynagrodzenia w banku zależą od wielu czynników, m.in. od wielkości firmy i jej kapitału, wysokości premii, ale również od regionu (najwięcej zarabiają pracownicy banków w Warszawie, Wrocławiu i w Katowicach), wykształcenia pracownika oraz stażu pracy.
Warto zwrócić uwagę, że powyższe zarobki to wysokości brutto. Ponadto są to średnie zarobki na wymienionych stanowiskach (mediana wynagrodzeń). W rzeczywistości zgodnie ze statystykami aż jedna trzecia wszystkich pracowników banków w 2013 r. zarabiała mniej niż 2,5 tys. miesięcznie (brutto). Na płace powyżej 10 tysięcy mogło liczyć zaledwie 10% osób zatrudnionych.
W którym banku możemy liczyć na wyższe zarobki: w prywatnym czy należącym do Skarbu Państwa, a może w spółdzielczym? Oczywiście lepsze płace oferują banki prywatne – są one o ok. 15% wyższe.
Mieliście przyjemność pracować w banku? Jeśli tak, to czy byliście zadowoleni ze swoich zarobków?