Otrzymanie mandatu nigdy nie jest przyjemne, ponieważ wiąże się z nieplanowanymi kosztami, których oczywiście lepiej byłoby uniknąć. Jeśli jednak już otrzymamy mandat (w przypadku mandatu drogowego czy w środkach komunikacji miejskiej zostanie on przyjęty), koniecznie musimy pamiętać o tym, by zapłacić go w odpowiednim terminie. W innym wypadku wielkość nieplanowanych kosztów może jeszcze wzrosnąć, a do tego zwiększy się liczba możliwych nieprzyjemności.

Nieprzyjemności zależą od rodzaju mandatu

W przypadku ociągania z zapłatą mandatu drogowego (kierowca ma na jego opłacenie 7 dni), sprawa jest przekazywana do postępowania egzekucyjnego. W postępowaniu tym przepisy pozwalają na zajęcie określonej kwoty na rachunku bankowym, ale może równie dobrze dojść do wizyty komornika, który zająć może sprzęt ruchomy (np. domowy sprzęt AGD). Istotne jest, że egzekwowana przez urząd skarbowy kwota zostanie powiększona o koszty egzekucyjne, które wynoszą ponad 2 tysiące złotych.

Brak opłaty za mandat a Krajowy Rejestr Dłużników

W przypadku niezapłacenia mandatu może dojść do sytuacji wpisania do Krajowego Rejestru Dłużników. Może się to zdarzyć np. przy niepłaceniu mandatów wystawionych przez niektórych przewoźników komunikacji publicznej. Jeśli w przyszłości będziemy chcieli zaciągnąć kredyt, wpis do rejestru może okazać się znaczącą przeszkodą.

Warto wiedzieć, że w przypadku niepłacenia za mandat drogowy dane kierowcy nie są przekazywane do Krajowego Rejestru Dłużników.

Przedawnienie mandatu

Jeśli otrzymaliśmy mandat i nie jesteśmy w stanie go zapłacić, możemy liczyć na to, że się przedawni. W przypadku mandatów otrzymanych od policji do przedawnienia dochodzi po 3 latach od dnia wystawienia mandatu. W sytuacji jazdy bez ważnego biletu na egzekucję należności przewoźnicy mają 1 rok.

Czy otrzymałeś kiedyś mandat?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here