O tym, że kierowca podczas jazdy czy to autobusem, czy tirem powinien być wypoczęty i skupiony, nie ma co dyskutować. Stan psychofizyczny zawodowego kierowcy, poza jego umiejętnościami, jest w tej pracy jednym z kluczowych aspektów. Poza tym, że jest to praca skłaniająca do wielu wyrzeczeń i nie do końca normalnego trybu pracy, obciążona jest wysoką odpowiedzialnością.

Zmęczenie kierowcy stanowi zagrożenie na drogach dla przeciętnych uczestników ruchu drogowego, ale nie tylko, bo zmęczony kierowca jest przede wszystkim zagrożeniem dla samego siebie.

Limity pracy

Ustawodawca wprowadził określone w Ustawie z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców (Dz. U. 2004 Nr 92 poz. 879) limity czasu pracy kierowców. W zależności od trybu pracy kierowców wynoszą one np. 10 godzin, 4,5 godziny. Ustawa określa też dokładnie, po ilu godzinach jazdy nastąpić musi przerwa, także określona dokładnie co do minuty.

Tachografy

Urządzeniem, które kontroluje czas pracy oraz przerwy kierowców, jest tachograf. Oprócz mierzenia czasu rejestruje również prędkość pojazdu, przejechaną przez niego drogę. Występują dwa rodzaje tachografów: analogowe i cyfrowe. Oba mają takie same funkcje, ale w tachografach analogowych czas pracy kierowców rejestrowany jest na woskowanych dyskach papierowych, które podatne są na fałszerstwa. Coraz częściej spotkać można tachografy cyfrowe.

Warto zaznaczyć, że Polska jako kraj członkowski Unii Europejskiej wymaga obowiązkowego wyposażenia pojazdów (autobusów czy ciężarówek powyżej 3,5 tony) w tachografy.

Kontrole

Czas pracy kierowcy może być sprawdzany przy okazji rutynowych kontroli prędkości przez policjantów, ale także przez Inspektorów Transportu Drogowego. W przypadku przekroczenia limitu pracy kierowcy lub jego niekompletnego lub niewłaściwego udokumentowania funkcjonariusze nałożyć mogą mandaty karne.

Kary

I tak za naruszenie przepisów o czasie prowadzenia pojazdu, obowiązkowych przerwach i odpoczynku grozi mandat w wysokości do 2 000 zł. Jednakże ustawodawca przewiduje też niższe kary – jeżeli przekroczenie czasu pracy w ciągu jednego dnia wyniosło do 1 godziny, wówczas grozi kara 100 zł.

Warto wiedzieć, że karane jest także naruszenie przepisów o stosowaniu urządzeń rejestrujących prędkość jazdy oraz czas pracy kierowców. Jeżeli samochód nie będzie wyposażony w tachograf w ogóle, wówczas grozi mu mandat w wysokości 3 000 zł. Natomiast jeśli pomimo posiadania tachografu czas pracy kierowcy nie będzie rejestrowany, wtedy grozi mu kara w wysokości 5 000 zł. Wszystkie kary określone zostały w Załącznikach nr 1 i 3 do Ustawy o Transporcie Drogowym.

Czy kary dla kierowców za nieprzestrzeganie limitów pracy są wystarczająco wysokie? Czy Waszym zdaniem, kiedy kierowcy pozostało do przejechania niewiele kilometrów, powinien mieć możliwość kontynuowania jazdy?

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here