W latach ’80-tych ubiegłego wieku, zaledwie 30 lat temu nie istniał problem wykorzystywania dóbr osobistych w reklamie lub publikacjach internetowych. Teraz takie problemy to chleb powszedni prawnika.

Podstawowym kodeksowym katalogiem dóbr osobistych jest art. 23. Wyliczenie nie jest zakończone, ponieważ gdyby zostały wymienione wszystkie prawa osobiste chronione polskim prawem byłby to przepis zajmujący w kodeksie przynajmniej stronę. Brak w nim np. kategorii kultu osoby zmarłej. Prawo do czczenia wizerunku osoby nieżyjącej, podlega jednak ochronie prawa. Jest to niezwykle delikatna materia, bardzo niedookreślona. Rodzącą tak liczne problemy, że zajął się tymi kwestiami Sąd Najwyższy, zaliczając to dobro do praw niemajątkowych. Taki niematerialny charakter mają wszystkie dobra związane bezpośrednio ze sferą psychiki, emocji człowieka.

Ponieważ są to prawa, z których bezpośrednio nie wynikają roszczenia pieniężne, zatem sądem pierwszej instancji, jest sąd okręgowy. Mimo że dobra osobiste nie mieszczą się w sferze dóbr materialnych, to jednak w chwili, gdy oprócz niematerialnej sfery naruszone zostały jakieś prawa majątkowe możemy domagać się odszkodowania.

Przykład: W dniu 1 listopada, upamiętniając rocznicę urodzin przyjaciela ktoś maluje uśmiechniętą buźkę na nagrobku, w tym przypadku narusza dobro kultu osoby zmarłej oraz powoduje straty majątkowe.

Dokładną procedurę postępowania wskazuje nam Art. 24 kodeksu cywilnego.

Art. 24.
§ 1. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
§ 2. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.

Podstawą złożenia pozwu będzie cudze działanie pod warunkiem, że jest bezprawne. Taką bezprawność wyłączy zgoda na takie działanie. Mimo udzielenia zgody istnieją sytuacje, kiedy można sprzeciwić się naruszeniu prawa. Będzie tak w przypadku, gdy została wyrażona zgoda na zdjęcia do katalogu z ubraniami, potem fotografie ukazują się w innym magazynie, który z odzieżą nie ma nic wspólnego. Brane jest wówczas pod uwagę cel wyrażenia aprobaty oraz jego sprzeczność z faktycznym wykorzystaniem czyjegoś wizerunku.

Pozew powinien zawierać informacje imiennie wskazujące pozwanego i powoda oraz dokładne wskazanie, jakie dobro zostało naruszone. Należy także wskazać treść oświadczenia, jakie powód chce uzyskać od pozwanego, gdzie i w jaki sposób ma być opublikowane oraz sumę zadośćuczynienia, jaką pozwany ma wypłacić powodowi. Można także wskazać konkretny cel o znaczeniu społecznym, na który ma zostać wpłacona konkretna suma pieniędzy. Wybór tu zawsze należy do powoda. Można wskazać placówkę domu dziecka, schronisko dla zwierząt, ale też można określić cel ogólny np. na leczenie raka u dzieci.

Przykład 1:
Właściciel firmy X, przedsiębiorstwa produkującego urządzenia do krioterapii, po wyprodukowaniu pierwszego z nich, zaprosił dziennikarzy na uroczystą prezentację nowego produktu. Na uroczystości byli także inni goście, w tym przyszli dystrybutorzy nowego urządzenia. Za zgodą właściciela robiono fotografie. Po kilku tygodniach okazało się, że na jednej ze stron internetowych firmy dystrybutorskiej pojawiły się zdjęcia z właścicielem w roli głównej, z tym, że w dwuznacznej sytuacji, która nie miała nic wspólnego z reklamą produktu. Ponieważ właściciel firmy X nie podpisał z daną firmą umowy i nie zgodził się na współpracę, uznał, że zdjęcia zostały wykorzystane bezprawnie. Wystosował do firmy pismo z wezwaniem o zaprzestanie wykorzystywania zdjęć, w przeciwnym razie do sądu zostanie skierowany pozew. Firma dystrybutorska kontrargumentowała, iż otrzymała pozwolenie na fotografowanie, zatem nie naruszyła dóbr osobistych Pana X. Jednak po kilku rozmowach, zdjęcia zostały usunięte.

W powyższym przykładzie został wykorzystany tylko jeden środek, o którym stanowi art. 24 § 1. „żądanie zaniechania działania”, które służy do powstrzymania strony przed publikacją czy innym sposobem naruszenia dóbr osobistych. Brak wymiernej szkody i zaniechanie działania jest wystarczające.

Doświadczenie życiowe pokazuje, że nie zawsze sprawy kończą się na jednym dokumencie i kilku rozmowach. Rynek rządzi się bezwzględnymi prawami, producenci dokładają wszelkich starań, aby to ich produkt zyskał rzeszę fanów i wysoko podniósł wskaźniki sprzedaży.

Przykład 2:
Proces o naruszenie wizerunku w reklamie, jaki znany aktor Jan Kowalski wytoczył firmie XY. Firma ta, bez zgody zainteresowanego opatrzyła swoje produkty naklejkami z jego wizerunkiem. Całość dodatkowo opatrzona została napisami sugerującymi, że osoba ta korzysta tylko i wyłącznie z produktów tej firmy.

Drugi przykład pokazuje, że istnieją sytuacje, w których korzysta się ze wszystkich możliwości wskazanych przez art. 24. Nastąpiła tu szkoda niematerialna z możliwością domagania się przeprosin w odpowiedniej formie. Miała miejsce również szkoda majątkowa – firma doprowadziła do wzrostu obrotów, a przez to zarobiła więcej niż uzyskałaby ze sprzedaży produktu bez wykorzystania wizerunku osoby znanej.

Jak oceniacie procedury dotyczące tej kwestii? Są jasne czy też powinny zostać uproszczone?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJaka kara grozi za zabójstwo?
Następny artykułJakie kary grożą za kradzież?

Joanna Kurylonek - ukończyła studia na kierunku prawo na Uniwersytecie Śląskim. Specjalizuje się w prawie cywilnym (w tym kodeks rodzinny i opiekuńczy z najnowszymi jego zmianami), prawie administracyjnym i prawie pracy. Uczestniczyła w tworzeniu umów dla PKN Orlen, firmy Zielona Budka i Kompanii Piwowarskiej S.A. Podpisywała umowy z kontrahentami z Emiratów Arabskich i Australii. Wygrywała sprawy prowadzone przeciwko ZUS-owi oraz ENION S. A. Jest również informatykiem programistą.

Nasz specjalista o sobie:

Jako prawnik przyzwyczajony do ciągłej walki, jestem osobą wytrwałą i cierpliwą. Na szczęście pozostałam pogodnym człowiekiem. Poza salą sądową, czas spędzam czytając książki, najczęściej literaturę fantasy. Interesuję się psychologią i piszę wiersze, co pozwala mi się wyciszyć i oderwać od rzeczywistości. Kocham podróżować omijając turystyczne szlaki. Trafiam na ciekawych i życzliwych mi ludzi, z którymi kontakt bardzo sobie cenię.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here