W takich sytuacjach USG żył kończyn dolnych rozstrzyga, czy u pacjenta występuje niewydolność żylna. Dzięki badaniu sprawdzić też można stan i wydolność zastawek obecnych w żyłach kończyn dolnych. Niedomoga zastawek może objawiać się obrzękami nóg, uczuciem ich ciężkości. Badanie ultrasonograficzne zalecane jest także przed zabiegami inwazyjnymi na żyłach, a także jako kontrola po takich działaniach inwazyjnych. USG żył jest bardzo ważnym narzędziem diagnostycznym, które stosuje się przy podejrzeniu zakrzepicy żylnej.
Badania nie należy się obawiać
USG żył jest badaniem niebolesnym i nieinwazyjnym. Poprzez przykładanie głowicy aparatu uwidacznia się żyłę i dokonuje się jej oceny. Zwykle pacjent leży na plecach i lekarz badający przykłada głowicę w okolicę pachwiny, aby uwidocznić lepiej niektóre żyły goleni poleca się pacjentowi, aby położył się na brzuchu. Jeśli chce się ocenić zastawki w żyłach kończyn dolnych, stosuje się specjalną opcję, która pokazuje przepływ krwi przez żyły u pacjenta stojącego. Należy się spodziewać, że lekarz w pewnym momencie uciśnie kończynę powyżej głowicy.
Fot. sxc.hu
Aby dobrze zdiagnozować zakrzepicę żylną, lekarze posługują się testem uciskowym. Fizjologicznie żyła ma cieńszą i mniej sztywną ścianę niż tętnice. Natomiast, jeśli w obrębie żyły tkwi skrzeplina jest ona mniej plastyczna. Co to znaczy? Badający przyciska głowicę USG i jeśli widzi, że żyła „spłaszcza się” a tętnica nie, to świadczy to o obecności prawidłowych naczyń i braku skrzepliny. Gdy zaś żyła nie zapada się, to znaczy, że w jej obrębie znajduje się skrzeplina. Często wykonuje się badanie żył kończyn dolnych, ale można także oceniać dzięki USG żyły kończyn górnych, żył nerkowych czy żyły głównej dolnej.
Co ocenia się podczas USG żył?
Sprawdza się, czy krew w żyłach płynie ciągle i nie spotyka żadnych przeszkód na swojej drodze. Można także zmierzyć prędkość przepływu krwi, jak również czy ta szybkość zmniejsza się podczas wdechu – jest to normalne u osób zdrowych. Lekarz obserwuje też, jak zachowują się naczynia żylne, gdy je uciska. Uwagę zwraca na to, czy nie występuje cofanie się krwi tzw. refluks żylny, który charakterystyczny jest dla stanu niewydolności zastawek. Lekarz poszukuje także skrzepliny, a jeśli ją znajduje, to oznacza jej początek i koniec oraz dokładne umiejscowienie.
Mieliście kiedyś robione USG żył lub będziecie mieli? W jakim celu? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.