Należy pamiętać, że kurz i brud z drewna olejowanego usuwa się za pomocą szczotki na kiju, a nie za pomocą mokrego mopa, ponieważ woda wsiąknie w drewno. Natomiast podłogi lakierowane można myć mopem, ale dobrze wyciśniętym z wody.

Parkiet wymaga nie tylko mycia, ale i polerowania. W tym celu warto zaopatrzyć się w specjalny wosk do drewna albo w pastę.

Jeżeli na podłodze drewnianej zostały ślady po butach, to najlepiej usunąć je szmatką zwilżoną czystym alkoholem.

Podłogi drewniane lakierowane są łatwe w pielęgnacji, o ile czyszczone są regularnie. Do ich czyszczenia nadaje się mop (wilgotny) albo szczotka z nałożoną na nią bawełnianą szmatką. Do mycia można użyć jedynie wody z amoniakiem. Nie trzeba ich dodatkowo spłukiwać czy polerować. Co jakiś czas należy jednak je polakierować. Dobrze położony lakier będzie odpowiednio chronił parkiet.

Jeśli jednak parkiet nie jest lakierowany, to wymaga on większego nakładu pracy. Takie podłogi wymagają regularnego i dokładnego pastowania. Jak więc należy dbać o taki parkiet?

Przed położeniem nowej warstwy pasty, należy najpierw usunąć starą. Najlepiej jest w tym celu użyć mieszaniny benzyny i terpentyny. Po nałożeniu tej mieszaniny na podłogę, należy natychmiast wycierać do sucha. Tak przygotowana podłoga jest gotowa na nałożenie nowej pasty.

Przy zwykłym sprzątaniu najwygodniej jest używać pasty w płynie. Jednak co jakiś czas należy poświęcić troszkę więcej uwagi i na podłogę nałożyć bezbarwną pastę, a po upływie około pół godziny wypolerować parkiet do połysku.

Uwaga!

Podłogi drewniane nie należą do najtańszych, warto więc zainwestować w dobrej jakości pasty do polerowania. Pasta służy do nabłyszczenia i ochrony drewna. Zakleja również wszystkie szczeliny, w których zbiera się brud. Odpowiednio zadbany parkiet będzie służył przez wiele lat i dodatkowo będzie robił wrażenie na gościach.

Czym pielęgnujecie parkiet w swoim domu? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCo zrobić ze starych rajstop?
Następny artykułJak usunąć sierść z ubrań?

Sabina Sosnowska – urodzona pedantka, fanka ładu i porządku. Pracowała jako asystentka w firmie kosmetycznej i asystent kierownictwa w firmie ogrodniczej. Studiuje zarządzanie. Kocha wieś i zdrowy tryb życia. W serwisie Spec.pl podpowiada jak prowadzić dom i propaguje wizerunek „nowoczesnej pani domu”, czyli house manager.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Sprzątam od dziecka. Choć to ciężka praca, nie uważam jej za przykry obowiązek,  wręcz przeciwnie, uwielbiam cały proces doprowadzania domu do porządku. Wiele osób śmieje się, że mam swoje ulubione sposoby składania ręczników, pościeli czy ubrań, a ja jestem z tego dumna. Czasami wyjmuję wszystko z szafy i układam od nowa tylko po to, aby z przyjemnością spoglądać na efekt.

Lubię gotować, a przede wszystkim jeść. Mieszkam na wsi, gdzie mam swój warzywnik, ogród, oczko ze złotymi rybkami oraz sad. Dzięki temu mogę przygotowywać różne pyszności (kompoty, przetwory i musy) i dzielić się nimi z najbliższymi.

Mogłoby się wydawać, że jestem nudną „kurą domową”. Nic z tych rzeczy. Prowadzę dość ciekawe i różnorodne życie. Studiuję, pracuję, bawię się. Współpracuję ze studencką gazetą, działam w kole naukowym, a nawet piszę książkę, bo obiecałam to mojej przyjaciółce. Moich przyjaciół uwielbiam i skoczyłabym za nimi w ogień.

Wśród moich koleżanek lansuję modę na bycie nowoczesną panią domu. Nowoczesną, czyli taką, która ma swoje sprawy (pracę, studia, itp.), która jest zorganizowana i zadbana, która rozdziela obowiązki, a nie próbuje być „siłaczką”, która po prostu z radością podchodzi do domowych spraw. I dba o to, aby mieć czas również dla siebie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here