Wyróżnia się kilka rodzajów miodu:

– Nektarowy (wytwarzany jest z nektaru różnych gatunków roślin, dzieli się na miód odmianowy i wielokwiatowy).

– Spadziowy (powstaje ze spadzi drzew iglastych lub liściastych).

– Mieszany (zawiera jednocześnie nektar i spadź).

Miód, aby zachował swoje wartości odżywcze, musi być przechowywany w specjalnych warunkach. Najlepsze miejsce dla miodu to pomieszczenie suche, chłodne i przewiewne, chroniące przed słońcem, o temperaturze od 8°C do 10°C. Miód nie może być wystawiony na działanie promieni słonecznych, ponieważ te powodują rozkład zawartych w tym miodzie enzymów. W miejscach silnie nasłonecznionych miód traci inhibinę – cenna substancje bakteriobójczą.

Najlepsza wilgotność powietrza dla miodu to 60%-80%. Jeśli miód jest długo przechowywany, to traci aromat, ale nie traci swoich właściwości leczniczych i odżywczych.

W jakich naczyniach najlepiej przechowywać miód? Otóż świetnie się do tego nadają naczynia szklane, ceramiczne, emaliowane, ocynkowane i aluminiowe. Nie wolno natomiast przechowywać miodu w naczyniach z cynku, żelaza czy jakichkolwiek plastikowych materiałów.

Miód można zamrażać. W temperaturze -18°C gęstnieje, jednak kiedy uzyska temperaturę pokojową powrócić do stanu płynnego i w takim stanie utrzyma się przez dłuższy czas.

Uwaga!

– Miód przechowywany przez dłuższy czas ciemnieje.
– Naczynia szklane, napełnione miodem, nie pękają w zamrażalce.
– Jeżeli miód nam stężał, to można go przywrócić do stanu płynnego poprzez zanurzenie słoiki z miodem w naczyniu z gorącą wodą.
– Do przechowywania używać szczelnych pojemników, w przeciwnym wypadku miód będzie pochłaniał zapachy innych produktów.

Jak Wy przechowujecie miód? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak oszczędzać wodę?
Następny artykułJak grać online na Kaillerze?

Sabina Sosnowska – urodzona pedantka, fanka ładu i porządku. Pracowała jako asystentka w firmie kosmetycznej i asystent kierownictwa w firmie ogrodniczej. Studiuje zarządzanie. Kocha wieś i zdrowy tryb życia. W serwisie Spec.pl podpowiada jak prowadzić dom i propaguje wizerunek „nowoczesnej pani domu”, czyli house manager.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Sprzątam od dziecka. Choć to ciężka praca, nie uważam jej za przykry obowiązek,  wręcz przeciwnie, uwielbiam cały proces doprowadzania domu do porządku. Wiele osób śmieje się, że mam swoje ulubione sposoby składania ręczników, pościeli czy ubrań, a ja jestem z tego dumna. Czasami wyjmuję wszystko z szafy i układam od nowa tylko po to, aby z przyjemnością spoglądać na efekt.

Lubię gotować, a przede wszystkim jeść. Mieszkam na wsi, gdzie mam swój warzywnik, ogród, oczko ze złotymi rybkami oraz sad. Dzięki temu mogę przygotowywać różne pyszności (kompoty, przetwory i musy) i dzielić się nimi z najbliższymi.

Mogłoby się wydawać, że jestem nudną „kurą domową”. Nic z tych rzeczy. Prowadzę dość ciekawe i różnorodne życie. Studiuję, pracuję, bawię się. Współpracuję ze studencką gazetą, działam w kole naukowym, a nawet piszę książkę, bo obiecałam to mojej przyjaciółce. Moich przyjaciół uwielbiam i skoczyłabym za nimi w ogień.

Wśród moich koleżanek lansuję modę na bycie nowoczesną panią domu. Nowoczesną, czyli taką, która ma swoje sprawy (pracę, studia, itp.), która jest zorganizowana i zadbana, która rozdziela obowiązki, a nie próbuje być „siłaczką”, która po prostu z radością podchodzi do domowych spraw. I dba o to, aby mieć czas również dla siebie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here