Jeżeli zdarzy nam się coś przypalić, to w domu czuć zapach spalenizny, a w pomieszczeniu unosi się dym o nieprzyjemnym zapachu. Są jednak różne sposoby na pozbycie się go

Najpierw jednak należy pootwierać okna i drzwi (jeżeli to jest możliwe) i porządnie przewietrzyć mieszkanie. Przy wietrzeniu należy zawsze uważać na przeciągi, lepiej jest zabezpieczyć czymś skrzydło okienne niż kupować nowe.

– Na pozbycie się tego brzydkiego zapachu nasze babcie stosowały prosty sposób. W kuchni stawiały garnek z zimną wodą i pozostawiały go na jakiś czas. Zapach znikał.

– Można też blaty kuchenne czy inne powierzchnie w kuchni posypać solą. Sól posiada właściwości pochłaniające inne zapachy.

– Inny sposób to gotowanie octu. Zapach takiego octu powinien zneutralizować zapach dymu i spalenizny. Nie można jednak gotować go zbyt długo, bowiem wtedy zamiast zapachu dymu zafundujemy sobie w domu zapach octu, który również nie należy do najprzyjemniejszych.

– Jest jednak wyjście, gdyż zamiast octu, możemy zagotować wodę z dodatkiem skórek cytryny i pomarańczy albo nawet z dodatkiem świeżego soku cytrynowego.

– Zamiast cytrusów, możemy też gotować wodę z wanilią, goździkami i cynamonem.

– Brzydki zapach zneutralizuje także palona na patelni kawa (najlepiej ta w ziarnach).

Należy też wyprać zasłony, firany, obrusy, umyć wszystkie powierzchnie i przetrzeć ściany.

Dym z papierosów także można usunąć z pomieszczenia. Jest na to kilka sposobów.

Można na górnej szafce postawić miseczkę z octem. Ocet wchłania różne zapachy.

– W pomieszczeniu, w którym się pali, można powiesić wilgotną gąbkę.

Świece również pomagają w pozbyciu się brzydkiego zapachu. Można użyć zarówno zwykłych, jak i zapachowych. Te drugie możemy wybrać według własnych upodobań, choć świece o zapachu opium są wyjątkowo pomocne.

– Można także zainwestować w specjalny oczyszczacz powietrza, który ma filtr węglowy. Taki oczyszczacz pomaga w walce z kurzem, a także z roztoczami.

Jakie są Wasze sposoby na usunięcie zapachu dymu z domu? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak przechowywać sól?
Następny artykułChoroba Kawasaki – objawy, leczenie

Sabina Sosnowska – urodzona pedantka, fanka ładu i porządku. Pracowała jako asystentka w firmie kosmetycznej i asystent kierownictwa w firmie ogrodniczej. Studiuje zarządzanie. Kocha wieś i zdrowy tryb życia. W serwisie Spec.pl podpowiada jak prowadzić dom i propaguje wizerunek „nowoczesnej pani domu”, czyli house manager.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Sprzątam od dziecka. Choć to ciężka praca, nie uważam jej za przykry obowiązek,  wręcz przeciwnie, uwielbiam cały proces doprowadzania domu do porządku. Wiele osób śmieje się, że mam swoje ulubione sposoby składania ręczników, pościeli czy ubrań, a ja jestem z tego dumna. Czasami wyjmuję wszystko z szafy i układam od nowa tylko po to, aby z przyjemnością spoglądać na efekt.

Lubię gotować, a przede wszystkim jeść. Mieszkam na wsi, gdzie mam swój warzywnik, ogród, oczko ze złotymi rybkami oraz sad. Dzięki temu mogę przygotowywać różne pyszności (kompoty, przetwory i musy) i dzielić się nimi z najbliższymi.

Mogłoby się wydawać, że jestem nudną „kurą domową”. Nic z tych rzeczy. Prowadzę dość ciekawe i różnorodne życie. Studiuję, pracuję, bawię się. Współpracuję ze studencką gazetą, działam w kole naukowym, a nawet piszę książkę, bo obiecałam to mojej przyjaciółce. Moich przyjaciół uwielbiam i skoczyłabym za nimi w ogień.

Wśród moich koleżanek lansuję modę na bycie nowoczesną panią domu. Nowoczesną, czyli taką, która ma swoje sprawy (pracę, studia, itp.), która jest zorganizowana i zadbana, która rozdziela obowiązki, a nie próbuje być „siłaczką”, która po prostu z radością podchodzi do domowych spraw. I dba o to, aby mieć czas również dla siebie.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here