Fobia jest patologicznym, niczym nieuzasadnionym lękiem przed określoną sytuacją lub obiektem. Możemy o niej mówić w przypadku, gdy poziom naszego lęku przekracza umiarkowany. Pojawiają się wtedy dolegliwości takie, jak: nudności, omdlenia, zimne poty i drżenie ciała. Na szczęście od wszystkich fobii można się uwolnić.

Najczęściej stosowaną metodą leczenia ofidiofobiii jest psychoterapia. Podstawową metodą, którą stosuje się podczas sesji terapeutycznych jest systematyczna desensytyzacja, czyli odczulanie. Na początkowych spotkaniach nawiązywana jest więź terapeutyczna, między specjalistą a klientem.

Następnie terapeuta rozpoczyna stopniowe oswajanie z obiektem wzbudzającym lęk. Na początku może to być prośba o napisanie słowa „wąż”, narysowanie go, opowiedzenie czegoś na jego temat. Później terapeuta konfrontuje pacjenta z atrapą węża (np. gumowy wąż lub przedmiot go przypominający).

Coraz częściej stosowane są również techniki komputerowe, tj. przedstawianie na ekranie komputera zdjęć węży, krótkich filmików z ich udziałem itp.

Na sam koniec dochodzi do spotkania z prawdziwym wężem. Początkowo kontakt ten ogranicza się do oglądania węża z pewnej – bezpiecznej dla pacjenta – odległości. Z czasem dystans między chorym a wężem zmniejsza się stopniowo. W ostatniej fazie chory ma za zadanie podejść do węża, dotknąć go, pogłaskać itp.

Uwaga!

Wszystkie te „małe kroczki” mają na celu odczulenie pacjenta, a co za tym idzie – zlikwidowanie jego fobicznego lęku.

Boicie się węży? Macie przypuszczenie, skąd się to wzięło? Czy zawsze tak było? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułWyrzuty sumienia na po jedzeniu – jak sobie poradzić?
Następny artykułPoczucie winy po śmierci bliskiej osoby – jak sobie z nim radzić?

Magdalena Paluch – jest studentką V roku na kierunku: Psychologia Kliniczna w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej oraz pracownikiem Stowarzyszenia. Uczestniczyła w licznych zajęciach praktycznych, głównie w Środowiskowym Domu Samopomocy prowadzącym działalność terapeutyczną i rehabilitacyjną. W roku 2004 uzyskała także tytuł zawodowy fotografa artystycznego. Psychologia to jej pasja i wiąże z nią swoją zawodową przyszłość.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here