Clubbing można rozumieć jako sposób spędzenia wolnego czasu, wyluzowania się, odreagowania po dniu spędzonym w pracy lub w szkole. Zazwyczaj trwa od późnych godzin wieczornych do białego świtu, dlatego też najlepszym terminem na clubbing jest piątek czy sobota. Musisz mieć pewność, że następnego dnia nie musisz zrywać się o 7 rano na ćwiczenia z matematyki i szef nie będzie wymagał od ciebie tysiąca sprawozdań.

Clubbing to odwiedzanie zazwyczaj kilku klubów podczas jednej nocy. W każdym z nich imprezowicz chce nie tylko dobrze się bawić, ale także zapomnieć o obowiązkach i codziennych kłopotach. Jakość zabawy zależy od paru czynników. Muzyka determinuje to, jak się bawisz. Jedna muzyka może Cię uspokajać, inna wyzwoli z ciebie pokłady dobrej lub złej energii, a jeszcze inna po prostu Cię zirytuje. Jeśli grany w klubie hip hop nie przypadnie Ci do gustu – zmień lokal. Soul, house czy r’n’b, mogą być bardziej w Twoim klimacie. Brzmienia puszczane przez DJ’a (nie mylić z panem stojącym przy konsoli i puszczającym gotowe kawałki w całości) tworzą specyficzny clubbingowy klimat. Nie bez znaczenia mówi się także o tzw. muzyce klubowej.

clubbingFot. sxc.hu

Jeśli lubisz relaksować się ze sprawdzoną ekipą znajomych, wybierzcie się wspólnie na podbój miejskich klubów. Jeśli wolisz odreagować w pojedynkę, idź sam. A nuż kogoś poznasz i imprezowanie pobiegnie torem innym niż myślałeś wychodząc z domu.

Clubbing to styl życia wielu nastolatków, ale nie tylko. Może stać się stałym punktem wpisanym u udane zakończenie tygodnia. Jedni wybierają górskie wędrówki, inni wolą poleżeć przed telewizorem, natomiast clubbing przeznaczony jest głównie dla ludzi rozrywkowych, otwartych, lubiących poznawać nowych znajomych, lubiących taniec i transową ekstazę, która pozwala zapomnieć o tym co w ciągu tygodnia było po prostu niefajne.

Uwaga!

Mówiąc o clubbingu nie można jednak sprowadzać go do pułapu byle jakiej imprezy, która ma zakończyć się solidnym upojeniem i wybuchowymi doznaniami. Nie ulegajmy stereotypom, a w sobotę nie omijajmy klubów.

Czy często wybieracie się na clubbing? Jakie kluby należą do Waszych ulubionych? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak imprezować będąc na diecie?
Następny artykułJak zorganizować imprezę pożegnalną?

Joanna Nieć – kulturoznawca i menager kultury. Dziennikarskie kroki stawiała w kilku redakcjach. Zaczynała w miesięczniku studenckim, potem weszła z piórem do krakowskiej prasy. Współpracowała także z lokalną telewizją internetową. Opisywała, relacjonowała, komentowała. Zawsze stawia na rzetelność komunikatu i jednoczesne przekazanie go z polotem. Laszka sądecka od kilku lat związana z Krakowem.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Dotychczasowa edukacyjna i zawodowa ścieżka pokazała mi, że pisanie sprawia mi największą frajdę. Pisałam o krakowskich wydarzeniach codziennych, mam na swoim koncie kilka felietonów i wywiadów. Najbardziej cieszyło mnie pisanie o kulturalnych imprezach w Krakowie.

Podpatrywanie studenckiego życia i uczestniczenie w nim pozwoliło mi wychwycić kilka smaczków z imprezowego życia studenta. Każdą obserwację pointowałam w głowie odpowiednimi wnioskami i rozwiązaniami, czego wyrazem są moje porady na Spec.pl. Okazało się, że imprezowanie ma swoje zagwozdki, na które trzeba znaleźć patent.

W swoich poradach staram się podpowiedzieć, jak w danej sytuacji należy się zachować – żeby zabłysnąć, lub się nie zachowywać – żeby nie zbłaźnić się. Podaję na tacy propozycje imprezowego menu oraz sposoby zorganizowania domówki czy parapetówki. Sprawy z pozoru proste. Z pozoru, bo zazwyczaj okazuje się, że rzeczy proste są najbardziej skomplikowane.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here