Na uroczyste imprezy przeważnie przychodzi się w parach. Warto zatem pamiętać, że pierwszeństwo w tańcu ma osoba towarzysząca. Jej należy poświęcić najwięcej czasu i uwagi podczas uroczystości. Gafą byłoby pozostawienie partnerki lub partnera samotnie i zainteresowanie się inną, obecną osobą.

Kiedy mężczyzna chce zaprosić do tańca kobietę, która przyszła ze swoim mężem lub chłopakiem, sytuacja może być kłopotliwa. Wówczas kulturalnie byłoby zapytać obydwoje, czy zgadzają się na taniec z kimś innym. Jeżeli towarzysz kobiety nie życzy sobie, trzeba uszanować jego wolę bez zbędnych komentarzy. To samo dotyczy pań, które chciałyby zatańczyć z mężczyzną, któremu towarzyszy inna kobieta. Jej zdanie też jest ważne.

Jeśli na imprezie znajdzie się samotna kobieta, z którą nikt nie tańczy, gospodarz powinien zaprosić ją na parkiet. Będzie jeszcze grzeczniej, jeśli inni panowie zauważą sytuację i poproszą do tańca osamotnione panie. Zaproszenie nie powinno jednak wynikać z litości i nie może być poniżające dla damy.

Na weselu każdy mężczyzna powinien zatańczyć z panną młodą. Pan młody nie musi natomiast zatańczyć ze wszystkimi paniami. Przeciwnie, powinien najwięcej uwagi poświęcać swojej małżonce. Tak samo byłoby w złym tonie, gdyby panna młoda nie zwracała uwagi na swojego męża.

Formuły zaproszenia do tańca są różne, zależą od tego, czy tańcząca para zna się i czy jest to bliska przyjaźń, czy dalsza znajomość. Obce kobiety zazwyczaj pyta się „Czy można Panią zaprosić do tańca?” lub po prostu „Czy zatańczy Pani ze mną?”. Wypada, żeby mężczyzna przedstawił się damie, gdy ta zgodzi się zatańczyć. Jeśli kobieta i mężczyzna poznali się wcześniej, można zapytać „Zatańczymy?”. Formuła „Zatańczysz ze mną?” jest nietaktem, jeśli osoby nie znają się i nie są ze sobą po imieniu. Pytanie takie byłoby jeszcze bardziej niekulturalne, gdyby dzieliła je duża różnica wieku.

Uwaga!

Na imprezie w towarzystwie znajomych, kobiecie wypada zaprosić do tańca mężczyznę, chyba że zwyczaje w grupie są inne. Na oficjalnych balach panie proszą panów to tańca wtedy, gdy prowadzący powie, że nadeszła pora na biały taniec. Swojego męża lub partnera kobieta zawsze może zaprosić do wspólnego tańca.

Jakie gafy można popełnić, zapraszając do tańca? Co by Was zraziło do zapraszającego?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak powinny wyglądać oficjalne zaręczyny?
Następny artykułJak upomnieć się o pożyczone pieniądze?

Anna Wyczyńska – uczestniczyła w projektach realizowanych przy udziale Unii Europejskiej. Miała dzięki temu możliwość obserwowania komunikacji społecznej i zasad savoir – vivre’ u między osobami o różnych poglądach i doświadczeniach. Współpracowała z redakcjami zajmującymi się kulturą. W serwisie Spec.pl zajmuje się tematyką savoir – vivre.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here