Najlepiej opuścić na chwilę pomieszczenie lub zakryć usta chusteczką. Nie należy rozwijać całej, złożona wystarczy. Dobrze przeprosić zebranych. Jak zachować się, gdy ktoś zaproponuje pomoc? Przyjmowanie czyjejś życzliwości nie jest przejawem złego wychowania dopóki nie graniczy z wykorzystywaniem innych. Jeśli chcemy, aby ktoś pomógł, nie trzeba się obawiać reakcji towarzystwa. Samemu też można poprosić, np. o chusteczkę. Bardzo dobrze to zrobić, gdy ktoś nie ma własnej. Kichanie na dłoń nie wygląda elegancko. Jest jeszcze gorzej, jeżeli nie zasłoni się ust. Gdy nie chcemy lub nie potrzebujemy czyjejś grzeczności, można delikatnie odmówić.

Jeżeli zachowanie jest zbyt głośne, a inne osoby okazują zniecierpliwienie, nie należy obrażać się, ładnie w takiej sytuacji opuścić towarzystwo. Czyjaś taktowna uwaga też nie powinna stać się przyczyną nieporozumień i niemiłych odpowiedzi. Gdy zebrani znajomi w niezbyt kulturalny sposób komentują dolegliwość, można wyrazić swoją opinię albo pożegnać się. Jeżeli jednak życzą zdrowia, dobrze byłoby podziękować.

kichanie savoir vivrephotoxpress.com

Zdając sobie sprawę, że dolegliwość jest zaraźliwa, nie powinno się narażać innych na chorobę. Etykieta podpowiada raczej, żeby poprosić bliską osobę o niezbędną pomoc, umożliwiającą pozostanie w domu. Kichanie, kaszel, katar sprawiają niezbyt miłe wrażenie. Należy więc unikać uścisków, pocałunków przy powitaniu. Kaszlenie komuś na twarz bardzo mocno świadczy o złych manierach. Dobre wychowanie pozwala opuścić towarzystwo takiej osoby bez zbędnych komentarzy.

Niezbyt grzeczne jest również opowiadanie całej historii swojej dolegliwości i omawianie wszystkich dokuczliwych szczegółów. Należy się tego wystrzegać jeżeli osoby towarzyszące same nie będą pytać o chorobę. Pamiętajmy, że o takich dolegliwościach szczególnie nie chcą słuchać obce osoby.

Uwaga!

Jeżeli sami czujemy się skrępowani, otoczenie powinno nas zrozumieć. Odwołanie wizyty z takiego powodu też nie powinno nikogo urazić, jeśli wyjaśni się przyczynę nieobecności.

Gdy jesteśmy u kogoś posiadane przez niego zwierzę może stać się przyczyną cierpienia, należy kaszleć dyskretnie i poprosić gospodarzy o możliwość odizolowania czworonożnego przyjaciela.

Co robicie, gdy czujecie, że musicie kichnąć w miejscu publicznym? Jak się zachowujecie?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułStyk posadzek z różnych materiałów – jak wykończyć?
Następny artykułJak ożywić ogród zimą?

Anna Wyczyńska – uczestniczyła w projektach realizowanych przy udziale Unii Europejskiej. Miała dzięki temu możliwość obserwowania komunikacji społecznej i zasad savoir – vivre’ u między osobami o różnych poglądach i doświadczeniach. Współpracowała z redakcjami zajmującymi się kulturą. W serwisie Spec.pl zajmuje się tematyką savoir – vivre.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here