Styl kolonialny charakteryzują przede wszystkim ciemne meble, wykonywane ręcznie z egzotycznych gatunków drewna. Najczęściej wykonywane są w Indiach. Fakt, iż wykonywane są ręcznie, sprawia że każdy egzemplarz jest niemal dziełem sztuki, meblem unikatowym. Meble pozbawione są nowoczesnych systemów np. zamykania szafek, uchwytów, stoły rozkładane – części rozkładane są oddzielnie i trzeba dodatkowego miejsca by niektóre elementy schować. Drewno używane do wyrobu mebli wydaje się być grube i masywne, meble bywają również postarzane, tak by nawiązywały do historycznego pochodzenia. Olbrzymi wybór mebli w tym stylu można zobaczyć m.in. w sklepie o nazwie „Farma Kolonialna”.

Meble kolonialne dobrze wyglądają również w połączeniu ze stylem nowoczesnym, style te nie gryzą się ze sobą – np. stół w jadalni w połączeniu z nowoczesnymi krzesłami (lub odwrotnie – nowoczesny stół, a krzesła kolonialne) nadają pomieszczeniu nietuzinkowego charakteru. Styl kolonialny najbardziej kojarzy mi się z wnętrzem zadymionego od cygar gabinetu, widzianego w filmach lub sypialnią, w której stoi duże łoże z baldachimem.

Kolory wnętrz, które dobrze łączą się z meblami w stylu kolonialnym to kolor pomarańczowy, żółty (odcienie piasku), purpura, odcienie brązów, zieleni (np. kolor oliwkowy).

Wnętrze kolonialne lubi także naturalne materiały, typu bambus, wiklina, ratan, drewno, len, które doskonale się sobą łączą i przenikają kolorystycznie.

Salon urządzony w stylu kolonialnym będzie wyglądał zatem bardzo klimatycznie. Kanapy i fotel są zwykle wygodne, przytulne i miękkie, ze spora ilością poduszek, utrzymanych w orientalnej stylistyce. W salonie pojawia się również sporo tkanin w postaci kotar, zasłon, pledów i obrusów. Stół kawowy zazwyczaj jest dość niski, jako stół równie dobrze może posłużyć nam stara skrzynia, która nada wnętrzu wyjątkowości. Możemy ustawić we wnętrzu również stare walizki, pudła, czy też właśnie skrzynie, które mogą stanowić ozdobę lub półkę, na której możemy ustawić świece lub np. zdjęcia.

salon kolonialny meblemorguefile.com

Oprócz stołu kawowego zazwyczaj pojawia się z boku mały dodatkowy stolik lub konsola, na której stoi lampa (ciężka, mosiężna, z abażurem). Pojawiają się również wygodne fotele z podnóżkami, czy ławy. Wnętrze dopełniają orientalne dodatki w postaci obrazków, grafik, świec zapachowym, kadzideł, a także nastrojowego oświetlenia. W salonie kolonialnym występują ozdobne kinkiety na ścianach, lampy stojące, żyrandole. Ważne, by dawały ciepłe światło, które pomoże stworzyć niezmiernie klimatyczne wnętrze.

Czy resztę pomieszczeń również chcecie zaaranżować w tym stylu? Co Wam się w nim podoba?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak wznieść toast na weselu?
Następny artykułJak otwierać wino?

Anna Jabłońska – projektantka wnętrz. Ukończyła Architekturę na Politechnice Białostockiej. Od kilku lat realizuje projekty we współpracy z biurami projektowymi, a także pod szyldem własnej firmy. Również u nas dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem.

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Mimo  iż ukończyłam studia na Wydziale Architektury i Urbanistyki, moją pasją stało się projektowanie wnętrz. Od dziecka lubiłam stale coś zmieniać, poprawiać, projektować. I tak mi zostało.

Projektowanie wnętrz to wbrew pozorom nie tylko przyjemność i dobieranie kolorów, ale również ciężka praca, pełna kompromisów i ciągłego poszukiwania. Jednak uwielbiam ten moment, kiedy po wielu trudach i tygodniach pracy, widzi się efekt końcowy.

Od dwóch lat prowadzę własną firmę, która zajmuje się projektowaniem, głównie w województwie mazowieckim i podlaskim. Obecnie pracuję nad napisaniem książki i własnym sklepem internetowym, zajmującym się sprzedażą artykułów wyposażenia wnętrz, który wystartuje już wkrótce.

Moją pasją jest również malarstwo, fotografia i  pisanie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here