W każdym z tych przypadków istnieje możliwość reklamacji, niekiedy jednak opartych na różnych podstawach prawnych. W przypadku zakupu na aukcji internetowej (nawet przy wyborze opcji kup teraz), gdy sprzedającym jest przedsiębiorca, zaś kupującym konsument – uprawnienia kupującego są znacznie większe. W takiej sytuacji, gdy chcemy zareklamować towar musimy skorzystać z instytucji niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, określoną w ustawie o sprzedaży konsumenckiej. W tym celu:

– najpierw (asekuracyjnie) możemy skorzystać z możliwości jakie daje nam w tym wypadku serwis Allegro, dzięki któremu możemy rozstrzygnąć spór (przy pomocy opcji „Centrum rozstrzygania sporów”)

– korzystanie z „centrum rozstrzygania sporów” może trwać nawet 30 dni i nie prowadzić do żadnego rozstrzygnięcia, lecz zapisana w formularzach korespondencja – może nam ułatwić dochodzenia roszczeń w sądzie – zwłaszcza, gdy wartość przedmiotu sporu była znaczna, a sprzedający jawnie łamał przepisy chroniące konsumenta

– następnie musimy skontaktować się ze sprzedawcą i przedstawić mu pismo z żądaniem reklamacji z ustawy. W takim piśmie (może to być e-mail) należy opisać szczegółowo nasz problem (opisać wady, można dołączyć zdjęcia wad). Należy także wskazać jasno nasze żądanie – czy żądamy wymiany przedmiot na nowy, pozbawiony wad czy jego naprawy. Jeżeli wymiana lub naprawa nie są możliwe – sprzedawca nie chce się ich podjąć – możemy dopiero zażądać odstąpienia od umowy lub obniżenia ceny. Jeżeli mamy możliwość – należy żądać na drugim egzemplarzu naszego pisma reklamacyjnego potwierdzenie daty przyjęcia reklamacji. Zawsze wysyłamy pisma w taki sposób, aby można było odtworzyć ich treść i datę na dalszym etapie sporu – może to być e-mail, list polecony.

Data przyjęcia pisma przez sprzedającego jest bardzo ważna. Niekiedy można wraz z pismem wysłać wadliwy towar – możemy to zrobić, lecz zawsze należy zatrzymać potwierdzenia nadania paczki czy jej odbioru przez sprzedawcę.

– od daty przyjęcia reklamacji – sprzedawca ma czas 14 dni, aby odnieść się do zarzutów pisma i rozpatrzyć żądanie reklamacji. Jeżeli w ciągu 14 dni nie udzieli odpowiedzi i nie zostanie ona nadana pocztą w tym terminie – reklamację uznaje się za przyjętą.

– jeżeli sprzedawca uzna reklamację, ma obowiązek zwrócić kupującemu koszty przesyłki i poniesione koszty demontażu, transportu

– w przypadku odmowy reklamacji – mamy do dyspozycji odwołanie od odmowy przyjęcia reklamacji. Jeżeli to możliwe – można skierować sprawę na wyższy szczebel lub do sądu.

Polecam skontaktowanie się z miejskim (powiatowym) rzecznikiem praw konsumenta, który pomoże nam napisać takie odwołanie i wyjaśni szczegółowo, jak dalej postępować w tej konkretnej sprawie. Jeżeli zdecydujemy się na wniesienie sprawy do sądu – musimy już wcześniej pomyśleć o zebraniu dowodów. Należy zadbać, abyśmy byli w posiadaniu dokumentu:

1. umowy sprzedaży i jej przedmiotu, ceny oraz danych przedsiębiorcy i własnych, numeru akcji itp.

2. wydruku strony z ofertą złożoną przez sprzedającego na Allegro i zdjęciami przedmiotu, oraz opisem

3. formularz z „centrum rozstrzygania sporów” – na dowód, że chcieliśmy dojść do porozumienia

4. pismo z reklamacją

5. odpowiedź na pismo z naszą reklamacją

6. oraz na zakończenie – np. odwołanie od reklamacji w którym wzywamy do przyjęcia reklamacji, pod rygorem wniesienia sprawy do sądu

Koszt postępowania sądowego to 8% od wartości przedmiotu sporu do 10.000 zł. Wysokość takiego wpisu nie może być mniejsza od 30 zł. Pamiętajmy jednak, że jeśli sprawę wygramy – koszty sądowe zwraca nam nieuczciwy sprzedawca.

W potocznym przekonaniu kupujących, oddanie rzeczy do naprawy w serwisie sklepu – jest reklamacją. Nic bardziej mylnego – taki zabieg często sprzedawca traktuje jako roszczenie z tytułu gwarancji, którego nie ma obowiązku uwzględnić, nawet gdy jest ono słuszne. Gwarancja to dobrowolna instytucja oferowana przez sprzedawcę, natomiast reklamacja w ramach niezgodności towaru z umową – jest nam zagwarantowana prawnie i wynika z przepisów ustawy (1).

Zupełnie inna sytuacja ma miejsce, gdy sprzedającym jest osoba fizyczna. W takim wypadku nie możemy skorzystać z ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej, lecz z przepisów kodeksu cywilnego. W taki wypadku reklamacja może zostać przez nas wniesiona (także na piśmie- dla celów dowodowych) po odkryciu wady fizycznej rzeczy (2). Od momentu wykrycia wady mamy 1 miesiąc czasu na złożenie reklamacji. Reklamacja wynikająca z przepisów dotyczących rękojmi za wady fizyczne może dotyczyć rzeczy używanych, należy o tym pamiętać. Zawsze warto spróbować załatwić sprawę polubownie, chociażby korzystając z Centrum rozstrzygania sporów Allegro.

Źródła:

1) Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej i oraz o zmianie Kodeksu cywilnego

2) Art. 556 Kodeksu cywilnego

3) Art. 286 Kodeksu karnego oraz art. 134 Kodeksu wykroczeń

Uwaga!

Jeżeli zostaliśmy jawnie oszukani przez innego Allegrowicza – przedmiot nie został wysłany, a my przelaliśmy pieniądze, lub zapłaciliśmy za przesyłkę – której zawartość była zupełnie nie odpowiadająca treści umowy – najpierw wyjaśniamy sprawę – kulturalnie kontaktując się ze sprzedającym. Może zaszła jakaś pomyłka. Jeżeli jednak nikt nam nie odpowiada lub odpowiada w sposób sugerujący celowość takiego działania – nie należy się wahać i oddać sprawę na policję. W tym celu warto mieć kilka zdjęć, kopie korespondencji „wyjaśniającej”, kierowanej do sprzedawcy, umowę sprzedaży i inne dokumenty. Prawdopodobne, że zachodzi w tym przypadku możliwość popełnienia przestępstwa lub wykroczenia oszustwa (3).

Jakie macie zarzuty względem zakupionego towaru? Czy zdarzyło Wam się to po raz pierwszy? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułVideoporada: Idealne fryzury na upalne dni
Następny artykułZakupy w Internecie – prawa konsumenta

Ewelina Paździora – ukończyła filologię polską i prawo  na Uniwersytecie Jagiellońskim. Współpracuje z  Kancelarią Adwokacką w Krakowie, zajmuje się zwłaszcza prawem cywilnym i prawem pracy. Oprócz tego specjalizuje się w prawie Unii Europejskiej. Przygotowuje się do egzaminu na aplikację adwokacką.

 

Nasz specjalista o sobie:


Polonistyka, prawo … a może jeszcze archeologia? Uwielbiam nieustanne zmiany i wyzwania. Ciągle stawiam sobie nowe cele i staram się dążyć do ich realizacji, fascynuje mnie rozwiązywanie zagadek i łamigłówek.  Połączenie wielu pasji sprawia, że interpretacja i zrozumienie prawnych problemów nie stanowi dla mnie trudności. We wszystkim co robię, staram się zachować należytą staranność, samodzielnie poszukuję odpowiedzi na trudne pytania, analizuję wszystkie możliwości.

Trochę romantyk, trochę realistka. W wolnych chwilach uciekam z dobrą książką daleko za miasto. Lubię włóczęgę po górach, amatorskie zdjęcia, nowych znajomych. Odwiedziłam z przyjaciółmi Krym, Pragę i wiele miast Europy Zachodniej. Moim marzeniem jest przejazd koleją transsyberyjską.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here