Przede wszystkim należy wybrać dzień, w którym wybierzemy się na wspólne zakupy. Ustalmy z dzieckiem, iż samo zdecyduje, który tornister kupimy, ale spośród kilku wybranych przez rodzica, który będzie spełniał dane wymogi. Najważniejsze, aby plecy w tornistrze były usztywnione, a ramiona wypełnione gąbką, która będzie stanowić amortyzację oraz sprawi, iż nie będą zbytnio uciskać dziecka. Tornister powinien być pakowny, ale nie za duży, odpowiedni wielkością do wzrostu oraz budowy dziecka. Dobrze by miał kilka kieszonek i przegródek, aby było w nim miejsce zarówno na książki i zeszyty, jak również na drugie śniadanie i skarby malucha. Tornister powinien mieć możliwość regulacji, by dopasować go do sylwetki dziecka.
Dziecko powinno zdecydować jaki tornister chce mieć, dlatego nie poganiajmy go, ale również nie narzucajmy swojego zdania. Możemy próbować przekonać dziecko, sugerując mu zalety i wady poszczególnych modeli, ale robić to w sposób cierpliwy i wyrozumiały. Pozwólmy mu cieszyć się tą chwilą, dlatego wybierając się na zakup tornistra wybierzmy dzień, w którym nie będziemy się spieszyć, a nasz czas będzie przeznaczony tylko dla malca. Irytacja i pospieszanie dziecka nie pomoże, ale tylko spowoduje jego dezorientację i niemożność dokonania wyboru.
Wybór tornistra to niełatwe zadanie, zarówno dla rodzica jak i dla dziecka. Dla jednego liczy się funkcjonalność, z kolei dla drugiego wizualność. Warto spróbować połączyć te cechy i wybrać optymalną wersję, która zarówno nie zaszkodzi odpowiedniej postawie naszego dziecka, jak również będzie dla niego wymarzonym tornistrem.
Na co przede wszystkim będziecie zwracać uwagę przy wyborze tornistra? Weźmiecie pod uwagę zdanie dziecka? Dajcie znać.