Jeśli zaobserwujemy takie zmiany w zachowaniu szynszyli jak ospałość, brak apetytu, a do tego dojdą inne objawy, jak na przykład biegunka, zaparcia, kichanie, problemy z oddychaniem, łzawienie oczu, ślinienie się, problemy z koordynacją, koniecznie zabierzmy zwierzątko do weterynarza.
Łysiejące placki na skórze zwierzęcia mogą wskazywać na grzybicę, w takim przypadku również konieczna jest pomoc lekarza, który przepisze właściwe leki. Chore zwierzątko powinno się odseparować od innych do czasu wyleczenia, a klatkę dokładnie wyczyścić i zdezynfekować.
Problemy zdrowotne wynikają zwykle ze złej diety, nieusuwania z klatki nieświeżego pokarmu lub wody, wystawiania szynszyli na działanie przeciągów lub przegrzanie, podawanie zanieczyszczonego siana lub gałęzi. Na przynoszonych gałązkach można czasami znaleźć pasożyty, dlatego przed włożeniem ich do klatki zawsze powinniśmy je dokładnie umyć.
Czasami szynszyle (zwłaszcza trzymane pojedynczo) zaczynają nadmiernie wylizywać lub wygryzać swoje futerko, na którym pojawiają się wyłysienia – jeśli weterynarz nie stwierdzi chorobowych podstaw takich zmian, można podejrzewać, że są one wywołane stresem.
Uwaga!
Takiej szynszyli musimy dostarczyć więcej rozrywek, dokupić towarzysza, wypuszczać na dłuższe spacery, przenieść do większej klatki, poświęcać jej więcej czasu.
Niepokoicie się o zdrowie swojej szynszyli? Dlaczego? Co Was martwi? Podzielcie się swoimi doświadczeniam.