Najczęstsze powody to niemiłe doświadczenia na spacerze, być może pies przestraszył się czegoś (człowieka, innego psa, usłyszanego wystrzału). Psa, który boi się wyjść z domu, nie należy do tego zmuszać siłą lub karać, bo to tylko pogłębi problem dokładając mu niemiłych emocji związanych z wychodzeniem z domu. Czasem pies, którego właściciel próbuje brutalnie stosować popularną wśród niektórych zasadę, że to człowiek wychodzi pierwszy przez drzwi, zaczyna się bać na sam widok tychże drzwi, a następnie wszystkich wąskich przejść.
Drugi częsty powód to konieczność zejścia po schodach, psy cierpiące na bóle stawów lub kręgosłupa mogą właśnie z tego powodu nie chcieć wychodzić na spacery. Należy to sprawdzić zabierając psa na dokładne badania do weterynarza.
Są psy, które chcą wychodzić na spacery tylko z jednym z domowników, w takiej sytuacji wybrana przez psa osoba powinna wychodzić z psem na spacery w towarzystwie innych członków rodziny i tak przyzwyczajać go do wspólnego z nimi spacerowania.
Młode psiaki oswajamy z nowym środowiskiem zabierając na spacery ulubione smakołyki i zabawki, na początku wybierajmy spokojne miejsca, w których nic nie przestraszy pieska.
Uwaga!
Jeśli sami nie rozwiążemy problemu niechęci psów do spacerów, a weterynarz wykluczył jej podłoże fizjologiczne poprośmy o pomoc behawiorystę zwierzęcego.
Wasz pies nie przepada za spacerami? Jak myślicie – z czego to wynika? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.