Zwykle widoczne są u nich cechy nadwagi lub otyłości. Ich dieta bogata jest w mięso, podroby, buliony. Standard życia tych pacjentów zazwyczaj określa się jako wysoki. Niestety nierzadko nadużywają oni alkoholu, palą papierosy. Takie osoby cechuje zwykle bierny styl życia, nie podejmują one wysiłku fizycznego, nierzadko żyją szybko, a stres jest nieodłącznym elementem każdego dnia.

Na czym polega dna moczanowa?

Istotą tej choroby jest krystalizacja kwasu moczowego, takie złogi odkładają się głównie w stawach, ale z czasem także i innych tkankach. Często pojawienie się objawów dny moczanowej wyprzedza stan zwany hiperurykemią. Uważa się, że gdy stężenie kwasu moczowego wynosi 6,8 mg% to ma on skłonność do wytrącania się. Co prawda taki stan nie nazywany jest jeszcze dną, ale predysponuje do jej rozwoju.

Ryzyko zwiększa się również u osób, u których obserwuje się różne patologie związane z nerkami np. neuropatie, torbielowatość nerek. Kwas moczowy jest bowiem wydalany przez nerki, a jeśli one nie pracują prawidłowo, to rośnie ryzyko jego gromadzenia w organizmie człowieka.

Dna moczanowa początkowo manifestuje się pod postacią specyficznych napadów. Napady oddzielone są okresami międzynapadowymi, w czasie których pacjent nie ma żadnych dolegliwości. Z czasem dna przybiera postać przewlekłą.

Jak wygląda napad dny moczanowej?

Jego przebieg jest dość charakterystyczny. Trzeba wspomnieć, że często pacjenci wypytywani o okoliczności przed jego wystąpieniem podają, iż wystąpiły czynniki, które mogły się przyczynić do wywołania napadu. Zalicza się do nich spożycie alkoholu, spożycie pokarmów mięsnych w dużych ilościach. Czasem z wywiadu można uzyskać informacje odnośnie poprzedzającego napad urazu, jakiegoś zabiegu, przyjęcia leków np. leków moczopędnych, salicylanów.

Objawy pojawiają się u pacjenta nagle. Dochodzi do wystąpienia silnego i nagłego bólu stawu. Taki staw często jest obrzęknięty, a skóra nad nim może być zaczerwieniona i ocieplona. Zwykle objawy dotyczą jednego stawu, najczęściej stawu śródstopno-paliczkowego palucha, co często nazywa się podagrą. Rzadziej spotyka się ataki chiragry – objawów ze strony stawu skokowego lub gonagry – gdy zmiany obejmują staw kolanowy. Okazuje się, że bardzo często ból budzi pacjenta ze snu, najczęściej nad ranem. Mogą, aczkolwiek nie muszą tym objawom towarzyszyć podwyższenie temperatury ciała, dreszcze, ogólne rozbicie. Gdyby pacjent nie szukał żadnej pomocy, ból prawdopodobnie ustąpiłby sam po około 14 dniach. Dolegliwości bólowe są jednak tak dotkliwe, że pacjenci na szczęście dość szybko zgłaszają się do lekarzy, który dokładają wszelkich starań, aby im pomóc.

Uwaga!

W postaci przewlekłej dny moczanowej, zwanej także postacią guzkową tworzą się tzw. guzki dnawe na skórze. Ponadto często rozwijają się objawy kamicy nerkowej, może wystąpić białkomocz, rozwija się nadciśnienie tętnicze.

Czy znacie kogoś kto cierpi na tę chorobę? Jakie leczenie zastosowano? Czy jest skuteczne? Wypowiedzcie się!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułWykup długu przez firmę windykacyjną
Następny artykułDna moczanowa – leczenie

Karolina Kalicka – lekarz medycyny. Ukończyła Wydział Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Chciałaby specjalizować się w internistyce. Miłośniczka teatru szekspirowskiego i pływania.



Nasz specjalista pisze o sobie:

Mam wiele wspólnego z żywiołem, jakim jest woda. Potrafię powoli, starannie, sumiennie i wytrwale pracować, niczym kropla deszczu, która drąży skałę. Dzięki konsekwencji i systematyczności ukończyłam w tym roku studia na wydziale lekarskim.

W relacjach towarzyskich daję się poznać jako gejzer radości, uśmiechu, energii. Uwielbiam  szaleństwa na parkiecie oraz basen, gdzie czuję się jak ryba w wodzie. Bardzo podoba mi się hiszpański język i temperament, a wakacje najchętniej spędzałabym otulona falami ciepłego morza. Choć czasami moje życie przypomina rwący górski potok, w zaciszu domowym jestem spokojna niczym tafla jeziora.

Najbardziej cenię sobie miłość, rodzinę i – oczywiście – zdrowie. Marzę o ambitnych wyzwaniach i dalekich podróżach po oceanach świata… najlepiej z czekoladą w dłoni, bo mam do niej absolutną słabość.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here