Aby upiec takie drożdżowe bułeczki będą potrzebne:
4 dag drożdży
1/2 kilograma mąki
1/8 litra mleka
łyżka cukru
szczypta soli
2 jajka
3 łyżki roztopionego masła
mak lub sezam do posypania
Najpierw należy przystąpić do zrobienia rozczynu z drożdży – w tym celu rozpuszczamy je w lekko podgrzanym mleku, dodajemy odrobinę cukru i łyżkę mąki. Wszystko dokładnie mieszamy i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia, na około 15 minut. W tym czasie należy przygotować ciasto. Mąkę przesiewamy, dodajemy do niej roztopione, przestudzone masło, jajka, szczyptę soli i cukier. Wlewamy do tego gotowy rozczyn, dokładnie wyrabiamy ciasto i odstawiamy pod przykryciem w ciepłe miejsce, do wyrośnięcia, na około 40 minut.
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, należy przełożyć ja na oprószoną mąką stolnicę, rozwałkować na grubość jednego palca i z tak przygotowanej masy wycinać niewielkie krążki, o średnicy około 3 cm. Każdy z wyciętych krążków smarujemy roztopionym masłem, pozostałą część wylewamy na blachę, układamy na niej bułeczki i pozostawiamy na około 15 minut do wyrośnięcia. Po upływie tego czasu pieczemy je w temperaturze około 180 stopni tak długo, aż osiągną złoto-brązowy kolor.
Z tak samo przygotowane ciasta drożdżowego można upiec maślane bułeczki nadziewane świeżymi owocami lub konfiturami.
Znacie inny przepis na bułeczki maślane? Podzielcie się nim w komentarzu.