Nastolatki są w okresie wzrostu. Potrzebują wielu cennych składników i łatwo u nich o niedobory pokarmowe. Szybko dochodzi również do rozregulowania metabolizmu. Dostarczanie małych, niewystarczających ilości witamin i składników odżywczych skutkuje często anemią. W wyniku niedoborów żelaza, wapnia i magnezu następuje spadek sił witalnych, nadmierna senność i osłabienie, trudności z koncentracją, bóle i zawroty głowy, „mroczki” przed oczami. Cera jest blada, włosy pozbawione blasku, kruche i łamliwe, podobnie jak paznokcie.

Ważne jest wykrycie błędów żywieniowych. Może za dużo jest w jadłospisie wspomnianych już niezdrowych produktów? A może nasz nastolatek jada nieregularnie, podjada lub opycha się jedzeniem po powrocie ze szkoły? Dieta musi być odpowiednio zbilansowana i zróżnicowana. Kaloryczność całodziennych posiłków nie może być niższa niż 1500 kcal. Nastolatki są niezwykle aktywne intelektualnie i fizycznie. Wkładając spory wysiłek w naukę oraz uprawianie sportu, dlatego ich organizmy potrzebują energii. Każdy posiłek powinien zawierać białka, tłuszcze i węglowodany. Istotne w jadłospisie są zboża oraz owoce i warzywa.

Oczywiście, nastolatek ze sporą nadwagą powinien zadbać o swoją figurę, nie tylko ze względów estetycznych, ale też zdrowotnych. Absolutnie niewskazane są jednak drastyczne diety, radykalne głodówki czy eliminacja większości potrzebnych składników. Warto jest udać się do dietetyka i pod jego okiem, według racjonalnego planu, rozpocząć bezpieczne odchudzanie.

Uwaga!

Zdrowa dieta powinna być urozmaicona, ale ograniczająca spożywanie cukru, tłuszczu i soli. Warto jest wspólnie przygotowywać i zjadać posiłki, gdyż nastolatki dość często zastępują je słodyczami (umartwiając się później swoją sylwetką). Ważne jest wprowadzenie zasad zdrowej kuchni w całym domu, dla wszystkich domowników. Wpłynie to dodatkowo motywująco. W przypadku niedoborów witamin lub w okresie szczególnego zapotrzebowania na nie, można sięgnąć po uzupełniające preparaty witaminowe dostępne w aptece. Wcześniej jednak warto jest poradzić się lekarza.

Jakie diety stosowaliście będąc nastolatkami? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułInwestycje alternatywne
Następny artykułJak radzić sobie z jąkaniem?

Anna Chmielewska – pedagog szkolny, trener szybkiego czytania oraz – przez pewien czas – nauczyciel wspierający w integracyjnym oddziale zerowym. Dodatkowo ukończyła studia z zakresu edukacji elementarnej i terapii pedagogicznej. Współpracowała z jednym z serwisów edukacyjnych, pisząc artykuły dla rodziców oraz tworząc karty pracy dla maluchów i uczniów.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od zawsze lubiłam pomagać. Czynnie angażowałam się w działania woluntarystyczne, zwłaszcza w  pomoc rodzinom z problemem alkoholowym. Po studiach rozpoczęłam pracę w szkole i tak zostało do dziś. Obecnie pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi, co jest dodatkowym wyzwaniem dla pedagoga. Lubię to, co robię, ale jednocześnie szukam nowych wyzwań. Jako trener szybkiego czytania poszerzam możliwości ludzkiego mózgu, a pisząc artykuły w serwisach, dzielę się tym, co wiem.

Odskocznią od życia zawodowego są dla mnie książki oraz zacisze domowe, zapach namiętnie pieczonych ciast i aromat świeżo zaparzonej kawy. No i rozmowy przy stole – o marzeniach, pragnieniach i nadziejach.

Od kilku miesięcy odnajduję szczęście w macierzyństwie, w odkrywaniu świata przez cudowną małą istotkę. Życie nabiera  innej jakości, już nie trzeba tak się śpieszyć...

Pisanie jest dla mnie pasją, zamykaniem w słowa własnych doświadczeń, wiedzy i myśli. Jest spotkaniem z czytelnikami, ale też z samą sobą...

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here