O tym, że gdy boli brzuch, należy sięgnąć po miętę, wie każdy. Pomaga bowiem zwalczać kolkę, wzdęcia, skurcze jelit, zgagę, nudności oraz wymioty. Ułatwia także proces trawienia i chroni przed powstawaniem kamieni żółciowych, pobudzając wytwarzanie żółci przez wątrobę.

Mięta ma również wiatro- i moczopędne właściwości, dzięki którym przyspiesza wydalanie toksyn z organizmu i działa oczyszczająco. Warto po nią sięgnąć w stanie przejedzenia, po sutym i ciężkostrawnym posiłku. Ze względu na działanie rozkurczające mięta polecana jest do walki z bólami menstruacyjnymi.

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że miętę można z powodzeniem stosować także w trakcie przeziębienia oraz grypy. Pomaga nam wówczas zbić gorączkę, gdyż ułatwia krążenie krwi. Jeśli męczy nas kaszel, ból gardła bądź zapalenie oskrzeli, możemy z kolei przygotować inhalację parową z miętą w roli głównej. Wystarczy zalać jej liście wrzącą wodą albo dodać do wrzątku kilka kropel olejku eterycznego. Inhalacje mogą także pomóc udrożnić drogi oddechowe oraz zwalczyć ataki migreny (w przypadku migreny można zastosować również kompresy).

Olejek miętowy znajduje też zastosowanie w leczeniu problemów skórnych. Kiedy pojawia się swędzenie, opryszczka zwykła, a nawet owrzodzenia i zmiany grzybicze, warto z niego skorzystać. Ważne jest jednak, żeby wcześniej olejek rozcieńczyć olejem roślinnym (proporcje 1:20). Miętowe parówki wpływają z kolei skutecznie na oczyszczanie skóry.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here