Bogatym źródłem witamin i cennych składników są owoce i warzywa. Dziecko powinno jadać je nawet kilka razy dziennie pod wieloma postaciami. Kanapki warto jest wzbogać liściem sałaty, plasterkami ogórka, pomidora czy rzodkiewką. Zaproponujmy zdrowe przekąski, na przykład owoce lub dania je zawierające (jogurty, musy owocowe, koktajle). Dzieciom nie lubiącym warzyw i odmawiającym ich przyjęcia mimo wszystko spróbujmy „przemycić” je w innych potrawach. Pewnym wyjściem jest ścieranie warzyw na tarce i ukrywanie ich na przykład w kolorowych pulpecikach. Do jedzenia owoców i warzyw z pewnością zachęci maluchów samodzielne przygotowywanie potraw lub z niewielką pomocą mamy. W szczególności przeróżne sałatki nie wymagają dużo pracy, a maluszek będzie miał satysfakcję mogąc asystować. Czasem świetne rezultaty przynosi wymyślanie różnych wzorów, na przykład łódek na bazie pomidora lub układanie z plasterków warzyw buziek na kanapkach.

Zróżnicowana dieta powinna być podstawowym dostarczycielem witamin. Warto jest szukać źródeł wielu ważnych witamin. Na przykład witaminę C, ułatwiającą wchłanianie żelaza i działająca odpornościowo, znajdziemy w owocach cytrusowych, czarnej porzeczce i natce pietruszki. Suplementacja konieczna jest w przypadku witaminy D. Można mówić jednak o pewnych wskazaniach do sięgania po gotowe preparaty witaminowe z apteki. Szczególnie utrudniony dostęp do witamin naturalnych odnotowujemy jesienią i zimą. Poza tym wiele witamin ucieka w trakcie moczenia i obróbki termicznej. Okresem wzmożonego zapotrzebowania na witaminy jest okresowa utrata apetytu, nawracające zakażenia i stany chorobowe oraz osłabienie po nich.

Decyzję o podaniu preparatów witaminowych warto jest skonsultować z pediatrą. Być może poleci on najlepszy dla danego dziecka lub wytłumaczy na co zwracać uwagę. Możemy być spokojni o chęć malucha do przyjmowania witamin. Producenci dbają bowiem nie tylko o pyszny wieloowocowy smak, ale też zachęcający kształt w formie między innymi lizaczków, żelków i kapsułek do żucia. Do wyboru jest również wiele witaminizowanych produktów, na przykład soczków.

Dostarczacie swoich Maluchom wszystkie potrzebne witaminy? Jak wygląda ich dieta? Dajcie znać!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułOdżywianie niemowląt – czym karmić niemowlaka po 6 miesiącu życia?
Następny artykułJakie witaminy dla dzieci w wieku szkolnym?

Anna Chmielewska – pedagog szkolny, trener szybkiego czytania oraz – przez pewien czas – nauczyciel wspierający w integracyjnym oddziale zerowym. Dodatkowo ukończyła studia z zakresu edukacji elementarnej i terapii pedagogicznej. Współpracowała z jednym z serwisów edukacyjnych, pisząc artykuły dla rodziców oraz tworząc karty pracy dla maluchów i uczniów.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od zawsze lubiłam pomagać. Czynnie angażowałam się w działania woluntarystyczne, zwłaszcza w  pomoc rodzinom z problemem alkoholowym. Po studiach rozpoczęłam pracę w szkole i tak zostało do dziś. Obecnie pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi, co jest dodatkowym wyzwaniem dla pedagoga. Lubię to, co robię, ale jednocześnie szukam nowych wyzwań. Jako trener szybkiego czytania poszerzam możliwości ludzkiego mózgu, a pisząc artykuły w serwisach, dzielę się tym, co wiem.

Odskocznią od życia zawodowego są dla mnie książki oraz zacisze domowe, zapach namiętnie pieczonych ciast i aromat świeżo zaparzonej kawy. No i rozmowy przy stole – o marzeniach, pragnieniach i nadziejach.

Od kilku miesięcy odnajduję szczęście w macierzyństwie, w odkrywaniu świata przez cudowną małą istotkę. Życie nabiera  innej jakości, już nie trzeba tak się śpieszyć...

Pisanie jest dla mnie pasją, zamykaniem w słowa własnych doświadczeń, wiedzy i myśli. Jest spotkaniem z czytelnikami, ale też z samą sobą...

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here