Dzieci, które od początku nie ćwiczą i nie rozwijają zmysłu słuchu, wykazują w nauce szkolnej szereg trudności pod względem m. in. wyodrębniania dźwięków ze zdań, w różnicowaniu dźwięków mowy oraz scalaniu dźwięków w złożone struktury, co skutkuje problemami w zakresie czytania. Mają również problemy z zapamiętywaniem słów, wierszyków, piosenek, a także odznaczają się trudnościami w zakresie koncentracji uwagi na bodźcach słuchowych. Dlatego tak ważna jest odpowiednia stymulacja od najwcześniejszych lat życia dziecka. Warto już od najmłodszych lat bawić się z dzieckiem w nasłuchiwanie, tego co się dzieje wokół nas, jakie odgłosy słyszymy, skłaniać dziecko do rozpoznawania dźwięków i nazywania ich. Bardzo dobrym ćwiczeniem jest śpiewanie dziecku łatwych i krótkich piosenek, po czym należy je motywować do tego, aby wymieniło wspomniane np. warzywa i owoce.
Można również skłaniać dziecko do wydzielenia określonego zdania z jakiegoś przytoczonego przez nas wierszyka, np. o Kaczce Dziwaczce, po czym zapytać dziecko, gdzie poszła bądź co kupiła? Proszę pamiętać, aby stopień trudności był odpowiednio dostosowany do wieku i możliwości dziecka. Jeżeli dziecko jest małe, przytaczamy tylko maksymalnie 2 -3 wersy, po czym zadajemy pytania, co się wydarzyło. Ważna jest pomoc ze strony rodzica, jeżeli dziecko nie może sobie poradzić – być może przykład jest za trudny dla jego możliwości bądź dziecko nie jest na tyle zmotywowane, by odpowiedzieć nam na pytanie, może nawet jest troszkę znudzone?
Warto więc zadbać o odpowiednią szatę graficzną, szczególnie bawiąc się z małymi dziećmi, stworzyć przy tej okazji teatrzyk, który dodatkowo pomoże dziecku zapamiętać opowiadaną treść. Kolejnym ćwiczeniem może być rozpoznawanie natężenia dźwięków przez dziecko. W tym celu dajemy dziecku grzechotkę, drugą trzymamy sami. Włączamy muzykę na początku głośniej, wówczas pokazujemy dziecku, że głośno poruszając grzechotką, wydajemy dźwięk o dużym natężeniu, po czym ściszamy muzykę, a co za tym idzie nasze ruchy grzechotką stają się dużo wolniejsze, by dźwięk był słabo słyszalny.
Można również głoskować wyrazy różnych przedmiotów, które dziecko powinno znaleźć i przynieść nam, po czym podać pełną nazwę danego przedmiotu, po czym wrzucamy go do dużej torby i zabawę zaczynamy od nowa.
Uwaga!
Pamiętajmy, aby wszystkie zabawy, jakie przeprowadzamy z dziećmi mające stymulować ich zmysły powinny być dostosowane do wieku oraz indywidualnych możliwości dziecka. Nie wymagajmy za dużo. Jeżeli dziecko wykazuje trudności z jakimś zadaniem, należy je uprościć i pomóc mu w rozwiązaniu danego ćwiczenia. Nie zapominajmy również, iż w przypadku słabej percepcji słuchowej łączącej się z zaburzeniami mowy, konieczne jest, aby podjąć ćwiczenia logopedyczne. Podsumowując pragnę jeszcze raz podkreślić, iż w przypadkach zaburzeń rozwoju percepcji słuchowej, bardzo ważne jest przeprowadzanie ćwiczeń kształtujących mowę oraz mających na celu wzbogacanie słownictwa dziecka.
Jakie inne ćwiczenia stymulujące percepcję słuchową dziecka znacie?