Trzynasty miesiąc jest manifestem chęci chodzenia. Niektóre maluchy zdążyły postawić pierwsze kroki przed pierwszymi urodzinami, niektóre musiały poczekać trochę dłużej. Oczywiście konieczne jest podparcie, najczęściej trzymanie ręki rodzica. Dla opiekunów oznacza to konieczność pochylonej postawy. To dobry moment na zakup zabawki do pchania. Dziecko siada wtedy w dużym samochodzie lub kaczce, mając możliwość wygodnego oparcia się. Jest to z pewnością pomysłowa alternatywa dla maluchów, które podczas spacerów nie chcą siedzieć w wózku. W tym miesiącu życia dziecka rodziców czeka niezmiernie ważny zakup butów. Koniecznie muszą one spełniać szereg wymagań.

Czternasty miesiąc jest ważnym miesiącu w żywieniu malucha. W ograniczonych ilościach można skosztować nawet owoców cytrusowych. Ponadto jadłospis powinien uwzględniać potrzebę gryzienia i żucia pokarmów. Włączamy przetwory mleczne. W tym miesiącu wznawiane są dalsze obowiązkowe szczepienia.

Piętnasty miesiąc jest czasem wzmożonej eksploracji otoczenia, otwierania pudełek, szuflad, szafek. Pojawiają się odgłosy dźwiękonaśladowcze, na przykład „hau-hau” oraz umiejętność mówienia kilku słów. Maluch zwraca uwagę na sygnalizację swoich potrzeb fizjologicznych, niestety z częstym opóźnieniem, po fakcie.

Szesnasty miesiąc obfituje fascynacją zabaw. Powoli opanowywany jest nowy styl przemieszczania się: wspinanie się na palcach czy przykucanie. Szczególnie w tym miesiącu życia uwaga szkraba skierowuje się na sprzęty domowe i prace kuchenne. Najwspanialszymi zabawkami dla dziecka są teraz łyżki, sitka, pokrywki, lejki. Ogromny entuzjazm wzbudza możliwość zanurzenia rąk (i nie tylko ich) w mące. Atrakcje wzmacniane są nabieraniem i przelewaniem wody. Wprawdzie kuchnia po takich zabawach wymaga porządnego sprzątania, ale czego nie robi się dla tak wielkiej radości maluszków! Manipulacjom dłoni sprzyjać będą pierwsze przybory plastyczne, na przykład kredki świecowe. Ten miesiąc charakteryzuje się również chęcią zabawy lalkami i pluszakami. Usilne dążenie do badania otoczenia, nierzadko uparte zmierzanie do nieosiągalnych miejsc wymusza konieczność bacznej uwagi dorosłych.

Siedemnasty miesiąc jest zaskakująco trudnym czasem po poprzednim miesiącu zabaw. Tutaj dają o sobie znać napady złości malucha, oznaka popularnego określenia „bunt dwulatka”. Dziecko broni swojego zdania, a słowem stale goszczącym każdego dnia jest „nie”. Słowo „nie” mówione często po to, żeby było powiedziane, potrafi wyprowadzić opiekunów z równowagi. To czas trudnych dla malucha emocji i nie radzenia sobie z własną złością.

Osiemnasty miesiąc przynosi kolejne osiągnięcia: wspinanie na niskie meble, spontaniczne rysowanie na kartce, ciągnięcie za sobą zabawek na sznurku, komunikowanie potrzeb fizjologicznych, chęć posługiwania się łyżką.

Dziewiętnasty miesiąc to okres gwałtownie rosnącej samodzielności. Dziecko wiele rzeczy chce robić samo, zwłaszcza ubierać się, myć zęby i kąpać się. Maluch pragnie być traktowany na poważnie, warto więc rozważyć możliwość zakupu nowego niewielkiego łóżka oraz wycofania krzesełka do karmienia.

Dwudziesty miesiąc owocuje zazwyczaj bardzo wczesnymi pobudkami. Nadal malec potrzebuje codziennej rutyny, czynności wykonywanych o tych samych godzinach, w tym posiłków, a także zazwyczaj popołudniowej drzemki.

Dwudziesty pierwszy miesiąc sprzyja zdobywaniu nowych informacji, nauce następnych słów. Maluch próbuje również „kombinować” przy domowych zabezpieczeniach. Uzewnętrzniony spryt wymaga kontroli i pilnowania, ale nie straszenia. Siniaki i obtarcia często pojawią się na dziecięcej skórze, ale zapobieganie im nie powinno krępować potrzeby odkryć. Zapowiedzi na każdym kroku, że brzdąc zrobi sobie krzywdę mogą wyzwalać lękliwość.

Dwudziesty drugi miesiąc jest wyrazem wzmożonej aktywności u szkrabów. Samodzielne coraz bezpieczniejsze przemieszczanie się sprzyja osiąganiu wysokiej sprawności. Ważne jest zaszczepianie chęci do aktywności fizycznej oraz zdrowych nawyków żywnościowych. Konieczny jest własny przykład rodziców. To czas szczególnego zmierzania się z brzydkimi wyrazami używanymi przez dziecko.

Dwudziesty trzeci miesiąc jest dobrym czasem na umożliwianie maluchowi kontaktu z innymi. Warto rozważyć możliwość zapisu na zajęcia organizowane w klubie malucha. Wspólna zabawa dzieci nieraz wymaga jednak nadzoru osób dorosłych z uwagi na możliwość kłótni.

Dwudziesty czwarty miesiąc podsumowuje dotychczasowe dokonania. Liczne zmiany przypieczętowywane są odejściem od pieluch i nauką korzystania z nocnika. To również zalecany czas na przeprowadzenie „bilansu dwulatka”.

Uwaga!

Powyższy podział umiejętności według miesięcy jest wyłącznie umowny. Rozwój każdego szkraba przebiega indywidualnie.

A jak rozwija się Wasz maluszek? Pochwalcie się 🙂

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułRozwój dziecka od 0 do 1 roku życia – jak wygląda?
Następny artykułJaki smoczek dla noworodka?

Anna Chmielewska – pedagog szkolny, trener szybkiego czytania oraz – przez pewien czas – nauczyciel wspierający w integracyjnym oddziale zerowym. Dodatkowo ukończyła studia z zakresu edukacji elementarnej i terapii pedagogicznej. Współpracowała z jednym z serwisów edukacyjnych, pisząc artykuły dla rodziców oraz tworząc karty pracy dla maluchów i uczniów.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od zawsze lubiłam pomagać. Czynnie angażowałam się w działania woluntarystyczne, zwłaszcza w  pomoc rodzinom z problemem alkoholowym. Po studiach rozpoczęłam pracę w szkole i tak zostało do dziś. Obecnie pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi, co jest dodatkowym wyzwaniem dla pedagoga. Lubię to, co robię, ale jednocześnie szukam nowych wyzwań. Jako trener szybkiego czytania poszerzam możliwości ludzkiego mózgu, a pisząc artykuły w serwisach, dzielę się tym, co wiem.

Odskocznią od życia zawodowego są dla mnie książki oraz zacisze domowe, zapach namiętnie pieczonych ciast i aromat świeżo zaparzonej kawy. No i rozmowy przy stole – o marzeniach, pragnieniach i nadziejach.

Od kilku miesięcy odnajduję szczęście w macierzyństwie, w odkrywaniu świata przez cudowną małą istotkę. Życie nabiera  innej jakości, już nie trzeba tak się śpieszyć...

Pisanie jest dla mnie pasją, zamykaniem w słowa własnych doświadczeń, wiedzy i myśli. Jest spotkaniem z czytelnikami, ale też z samą sobą...

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here