Nie można zakładać, że w twojej rodzinie dzieci będą wolne od rywalizacji. Rodzice nie powinni się również czuć winni, że mimo wielkiej miłości w ich rodzinie, mimo starannej i sprawiedliwej opieki dzieci nadal walczą o ich względy, o czerwony samochodzik czy o ołówek z gumką.

Rywalizacja między rodzeństwem nie jest zjawiskiem negatywnym, jeśli nie jest jedynym albo częstym sposobem funkcjonowania w ich relacji.

Jak uczyć dzieci dobrej rywalizacji, która przyda się w ich życiu? Ciekawym pomysłem, trochę „odłożonym do lamusa” są gry planszowe. Warto po nie sięgnąć. Nie przypominają one dawnych gier. Obecnie często są przestrzenne i bardzo kolorowe. Można znaleźć gry rodzinne dla bardzo małych dzieci. Rozwijają one wiele sfer życia dzieci, ale przede wszystkim „metodą – nie wprost” uczą rywalizacji, uczą jak wygrywać (to łatwiejsze) i uczą jak przegrywać (to już takie łatwe nie jest). Dużo zależy od osoby dorosłej, która uczestniczy w grze. To na jej barkach spoczywa docenienie zarówno wygranego jak i przegranego. Należy tak dobierać zabawy aby jedno i drugie dziecko miało szansę sukcesu.

Dzieci powinny mieć poczucie że rodzice kochają je tak samo. Nie należy więc szczędzić im pochwał oraz zapewniania o swojej miłości (takiej samej dla każdego).

Rodzic powinien być życzliwym towarzyszem. Jeśli dzieci podzielają te same zainteresowania to trzeba wspierać ich w tym, jeśli zaś inne wspierać każde w swojej dziedzinie.

Aby uniknąć powstawania złej rywalizacji trzeba podkreślać, wyróżniać ten czas w którym zgodnie się bawią, pomagają sobie i wspierają. Traktowanie dziecka indywidualnie pozwoli mu się dobrze rozwijać, również w relacji z rodzeństwem.

Uwaga!

Wspierając dobry rozwój relacji między rodzeństwem rodzice powinni bardzo pilnować tego, aby nie porównywać swoich dzieci, aby maleństwa nie stały się wrogami. Dzieci są bacznymi obserwatorami. Słysząc, iż ich brat czy siostra są w czymś lepsi i że zostało to zauważone przez innych mogą mieć poczucie odrzucenia, może pojawić się zazdrość o uznanie osób dorosłych.

Czy Wasze dzieci rywalizują ze sobą? Jak sobie z tym radzicie?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułMoje dziecko kradnie – co robić?
Następny artykułPielęgnacja skóry noworodka

Agnieszka Gradowska - ukończyła studia pedagogiczne (Akademia Pedagogiki Specjalnej) oraz terapeutyczne (Instytut Badań Edukacyjnych) oraz liczne kursy i szkolenia specjalistyczne. Czynny pedagog i trener umiejętności społecznych.  Jest współpracownikiem kilku stowarzyszeń działających na rzecz dzieci o wyjątkowych potrzebach edukacyjnych. Pisze artykuły do największych polskich portali internetowych.

Nasz specjalista  pisze o sobie:

Moją dewizą jest działanie, pewnie dlatego zajęcia przez mnie prowadzone są tak lubiane przez dzieci, których znakiem rozpoznawczym jest ciągły ruch. Stawiam sobie (i innym) realne wyzwania, aby zdobywanie nowych umiejętności przyczyniało się do rozwoju ludzi (tych dużych i małych), którzy ze mną współpracują.

Moją pasją są ludzie i praca z nimi, którą realizuję  m.in. poprzez wolontariat w zakładzie karnym, prowadzenie warsztatów twórczości dla dzieci czy specjalistycznych kursów dla dorosłych. Jakiś czas temu poproszono mnie o podzielenie się doświadczeniem poprzez cykl artykułów, które zostały opublikowane w Internecie. Artykuły przypadły do gustu czytelnikom… a mnie spodobało się pisanie – podoba mi się do dziś :-).

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here