Zadaniem rodziców jest wychowanie każdego z dzieci ucząc je zasad i wartości moralnych, miłości oraz akceptacji wzajemnych zalet i wad. Pierwsze dziecko znajduje się w dość trudnej sytuacji, gdyż odkąd przyszło na świat jest oczkiem w głowie rodziców, dlatego z chwila pojawienia się nowego członka rodziny czuje się odrzucone i niekochane. Takie uczucia, które towarzyszą maluchowi są czymś naturalnym i nie można dziecka obarczać winą, iż czuje się zazdrosne i zaczyna sprawiać kłopoty wychowawcze. To nie jest wina dziecka.
Rodzice, którzy decydują się na drugą pociechę, muszą zastanowić się, czy będą w stanie swoją miłością objąć dwójkę czy więcej dzieci, tak aby nauczyć rodzeństwo wzajemnej miłości i szacunku do siebie oraz innych ludzi. Dziecko, które do tej pory było jedynakiem, rodzice powinni odpowiednio wcześniej przygotować do roli starszego brata czy siostry.
Ważne, aby wziąć pod uwagę wiek dziecka. Pamiętajmy, iż im dziecko starsze tym można o ciąży powiedzieć wcześniej, jednakże nie robimy tego, gdy dziecko jest na tyle małe, że nie będzie w stanie zrozumieć zjawiska ciąży, a długi okres oczekiwania wprowadzi go w stan niepokoju. Małym dzieciom do piątego roku życia warto powiedzieć o ciąży, gdy brzuszek będzie już widoczny oraz gdy odczuwalne będą ruchy maleństwa.
Narodziny kolejnego dziecka nie mogą oznaczać dla pierwszego końca świata. Rodzice powinni bardzo dużo rozmawiać z dzieckiem o ciąży i dzidziusiu, ale także zapewniać i jednocześnie uspokajać dziecko, iż nowa pociecha nie oznacza, że przestaną je kochać. Dziecko potrzebuje ciągłych zapewnień i gestów miłości ze strony swoich rodziców, nie może czuć się zepchnięte na dalszy plan.
Gdy drugie dziecko przyjdzie na świat warto zaangażować starsze do pomocy nad maluszkiem, aby czuło się potrzebne oraz by zminimalizować jego negatywne uczucia, które i tak pojawią się w malcu, gdyż to dla niego zupełnie nowa sytuacja, w której musi się odnaleźć i dlatego potrzebuje na to czasu. Jednakże postawa rodziców jest znacząca, gdyż tylko od nich zależy jak dziecko przetrwa ten wyjątkowy okres oraz szok z nim związany, iż nie jest już w centrum zainteresowania jak kiedyś.
Na najstarszym dziecku zwykle ciążą ogromne oczekiwania ze strony rodziców i najbliższej rodziny. Powinno być mądrzejsze, ustępować młodszemu, być pomocne, a najlepiej, aby stanowiło wzór do naśladowania dla rodzeństwa. Takie myślenie rodziców jest błędne. Nie możemy dziecka traktować jak osoby dorosłej, jeżeli jego wiek na to nie wskazuje. Rodzice powinni traktować dziecko adekwatnie do jego wieku. Nie można żądać od malucha bądź nawet starszego dziecka szkolnego, aby zaakceptowało sytuację, w której ma pomagać rodzicom w wychowaniu młodszego dziecka.
Rodzice decydując się na więcej niż jedno dziecko, muszą mieć świadomość, że każde dziecko niezależnie czy jest najstarsze czy najmłodsze potrzebuje ich uwagi tak samo mocno, potrzebuje czuć że wciąż jest kochane, zauważane i szanowane.
Uważacie, że dobrze wychowujecie swoje dzieci? Dodalibyście coś do powyższych sugestii? Podzielcie się opiniami.