Na początek, choć może wydać się to błahe i niepotrzebne, powinniśmy nastawić się na zapamiętanie imienia. Wiele razy zdarza się, że przedstawiamy się komuś ze zwykłej „grzeczności”, w ogóle nie planując zwrócenia uwagi na imię. Potem nierzadko tego żałujemy, próbując rozmawiać bez konieczności użycia imienia (co często jest trudne). Chcąc zapamiętywać imiona i nazwiska, w pierwszej kolejności wyrabiamy w sobie chęć do poznania tych danych. W momencie wzajemnego przedstawiania się trzeba też być bardzo skupionym. Pamiętajmy, że pamięć ludzka jest o wiele wydajniejsza, gdy mózg koncentruje się na wybranej czynności.

Gdy usłyszymy już imię i nazwisko drugiej osoby, musimy je sobie powtarzać. To powtarzanie nie polega na wielokrotnym wypowiadaniu imienia i nazwiska (mielibyśmy do czynienia z tradycyjnym „kuciem”!). W powtarzaniu chodzi bardziej o szybkie użycie imienia w kontynuowanej rozmowie. Korzystając z wiedzy na temat mnemotechnik, powinniśmy zapisać gdzieś imię, na przykład w komórce. Zapisywanie wspomaga pamięć!

Oczywiście, nawet podczas zapamiętywania nazwisk, powinna zostać użyta główna siła metod szybkiego czytania, mianowicie skojarzenia. Barwne, wyraziste, śmieszne, przesadzone, dynamiczne obrazy potrafią na bardzo długo utkwić w pamięci. Nowo poznane imię trzeba więc skojarzyć z jakimś przedmiotem lub zwierzęciem. I tak Karolina może w naszej wyobraźni nosić na szyi wielkie, różnobarwne korale, a Marysia prowadzić rysia na smyczy. Co więcej – od tej pory imię Karolina powinno już zawsze kojarzyć się z koralami, a Marysia z rysiem. Takie gotowe skojarzenia z pewnością jeszcze bardziej przyspieszą zapamiętanie.

Dobrze jest, zwłaszcza przy pierwszych skojarzeniach z danym imieniem, zatrzymać się na dłużej przy asocjacji. Wyobraźmy sobie, że Karolina owija korale wokół palca, po czym zrywają się, a Marysia goni uciekającego przed nią rysia. Takie skojarzenia z pewnością zakotwiczą w pamięci na dłużej.

Uwaga!

Podczas kolejnych spotkań należy zwracać się do tej osoby, używając jej imienia. W ten sposób nie tylko utrwalimy informację, ale też sprawimy, że nowo poznanej osobie będzie miło.

Macie inny sposób na zapamiętywanie imion i nazwisk? Dajcie znać w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułMnemotechniki – system cyfrowo-literowy
Następny artykułNauka szybkiego czytania – techniki relaksacyjne

Anna Chmielewska – pedagog szkolny, trener szybkiego czytania oraz – przez pewien czas – nauczyciel wspierający w integracyjnym oddziale zerowym. Dodatkowo ukończyła studia z zakresu edukacji elementarnej i terapii pedagogicznej. Współpracowała z jednym z serwisów edukacyjnych, pisząc artykuły dla rodziców oraz tworząc karty pracy dla maluchów i uczniów.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od zawsze lubiłam pomagać. Czynnie angażowałam się w działania woluntarystyczne, zwłaszcza w  pomoc rodzinom z problemem alkoholowym. Po studiach rozpoczęłam pracę w szkole i tak zostało do dziś. Obecnie pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi, co jest dodatkowym wyzwaniem dla pedagoga. Lubię to, co robię, ale jednocześnie szukam nowych wyzwań. Jako trener szybkiego czytania poszerzam możliwości ludzkiego mózgu, a pisząc artykuły w serwisach, dzielę się tym, co wiem.

Odskocznią od życia zawodowego są dla mnie książki oraz zacisze domowe, zapach namiętnie pieczonych ciast i aromat świeżo zaparzonej kawy. No i rozmowy przy stole – o marzeniach, pragnieniach i nadziejach.

Od kilku miesięcy odnajduję szczęście w macierzyństwie, w odkrywaniu świata przez cudowną małą istotkę. Życie nabiera  innej jakości, już nie trzeba tak się śpieszyć...

Pisanie jest dla mnie pasją, zamykaniem w słowa własnych doświadczeń, wiedzy i myśli. Jest spotkaniem z czytelnikami, ale też z samą sobą...

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here