Organizatorzy szkoleń proponują dwa rodzaje warsztatów z tej tematyki. Każda z nich skierowana jest do innej grupy odbiorców. Pierwszą z nich są osoby, które lubią wypić filiżankę dobrej kawy w domu. Podczas zajęć prowadzonych metodą wykładową i warsztatową dowiedzą się, na czym polega sztuka sprzędzenia aromatycznego napoju. Zdobędą informacje, dotyczące gatunków i odmian kawy. Dużo czasu poświęca się na ich rozróżnianie. Zostaną zapoznani z techniką parzenia kawy oraz spieniania mleka. Zapoznają się z obsługą urządzeń, służących do zaparzania kawy (młynek, ekspres ciśnieniowy i kafetierka). Taki kurs trwa około 5-6 godzin i udział w nim jest płatny. W cenę wliczona jest opieka trenera, materiały szkoleniowe, poczęstunek i pamiątkowy dyplom lub certyfikatem.
Drugą grupą są osoby, które wiążą swoją przyszłość z zawodem baristy. W tym przypadku szkolenie jest dłuższe i słuchacz musi przyswoić dużo więcej wiedzy niż amator filiżanki kawy w domowym zaciszu. Poza tym jest zobowiązany do zaliczenia wszystkich przedmiotów oraz zdanie końcowego egzaminu. O posiadanych przez niego umiejętnościach świadczy certyfikat ukończenia kursu. Podczas zajęć słuchacze zapoznają się z zawodem i warsztatem pracy baristy, kulturą picia kawy, historią tego napoju, gatunkami, odmianami kawy i sposobu ich odróżniania. W trakcie praktycznych ćwiczeń poznają techniki przygotowania kawy oraz metody parzenia kawy. Dowiedzą się jak zrobić idealne espresso i spienić mleko. Sporo czasu poświęca się zagadnieniom: obsługi klientów, profesjonalnego użytkowania sprzętu i dbałości o niego.
Uwaga!
Samodzielnym szkoleniem lub elementem wyżej wymienionych są warsztaty spieniania i dekorowania kawy. W ich trakcie słuchacze poznają techniki spieniania mleka. Natomiast podczas ćwiczeń uczą się zdobienia kawy, wykorzystując do tego celu sos i szpikulec. Oprócz tego mogą nauczyć się zdobienia tego napoju techniką latte art. Wszystkie zajęcia odbywają się pod okiem trenera i przy jego pomocy.
Czy byliście kiedyś na takim kursie? Czego się nauczyliście? Jakie były Wasze wrażenia? Dajcie znać w komentarzu.
